W czym nosić sprzęt - część II

[5pirit]

Ale dobrze, że ktoś odpowiedział i to jeszcze w takiej formie, przynajmniej mnie to utwierdziło w moim przekonaniu

EDIT: Śmiać mi się chcę jak czytam to co piszecie, bo widzę, że żyjecie w świecie w którym myślicie, że TYLKO lowepro szyje swoje rzeczy z materiałów wykorzystywanych tylko w kosmosie z precyzją ufoka z planety XYZ (sam tytan, teflon, kevlar i złote nicie).

To musi fajnie wyglądać w sklepach jak dobieracie torby: sprzedawca podsuwa wam jakąś torbę NIE lowepro a wy w panice "nie nie panie, to nie jest lowepro i nie będę przez to PRO"

becek - no ciebie nie przebiję pod względem głupich i infantylnych tekstów, które tutaj na forum często wypisujesz.

Ale wasze ego musi teraz cierpieć. Przepraszam!

[GoomeX]

Ale dobrze, że ktoś odpowiedział i to jeszcze w takiej formie, przynajmniej mnie to utwierdziło w moim przekonaniu

[...[

Ale wasze ego musi teraz cierpieć. Przepraszam!

Czy aby na pewno wszyscy w domu?! :-))

Moje ego nie cierpi, bez przesady, mam inne problemy niż wątek 'w czym nosić sprzęt'. Dziwię się, skąd ta niechęć do Lowepro i te herezje, które rozpisujesz? Ja nie twierdzę, że to jedyne i najlepsze torby na świecie, ale z całą pewnością są bardzo dobre. Kwestią gustu i zasobności portfela jest to czy się na dany produkt zdecydujesz, czy też nie.

[fredi]

Ja sobie wypatrzylem mała torbę na ramię (Tenba) nie Lowepro, ale sprowadzenie ze stanów kosztuje 800 zł. Są tez droższe, ladniejsze, alternatywy. Lowepro to nie jest żaden złoty Mercedes. Sorry ale wyśmiewanie ludzi i wyobrażenie sobie dialogów w sklepie zalatuje dziecinada lub niezrównoważeniem psychicznym. Lepiej zaproponować inny produkt który uważamy za lepszy lub bardziej opłacalny.

[cheng13]

Wrócę do ostatniego pytania (przed osobistymi "wycieczkami"):
Vandit - może spojrzysz na plecak Benro Koala 200 - kupiłem taki i jestem zadowolony. Wchodzi body z podpiętym szkłem (z góry) a w dwóch bocznych kieszeniach spokojnie noszę zapasowe body + lampa i dwa szkła. Statyw podczepiam na zewnątrz. A w górnej (głównej) kieszeni jest jeszcze sporo miejsca np.na jedno szkło. Plecak ma fajnie przemyślane troki, odciąża noszenie aparatu z szyi na plecy. Jest jeszcze kieszeń na laptopa. Polecam.

[zysk]

To musi fajnie wyglądać w sklepach jak dobieracie torby: sprzedawca podsuwa wam jakąś torbę NIE lowepro a wy w panice "nie nie panie, to nie jest lowepro i nie będę przez to PRO"

Chyba opisujesz swoje doświadczenia z zakupów niefotograficznych z inną marką.
Mam 3 rok lowepro flipside 400AW.Kupiłem po zapoznaniu się z filmami i opiniami,
a nie przez namowę sprzedawcy.Mnie przekonała jakość(opinie zagranicznych forów) i konfigurowalność wnętrza.
Rzepów jest tyle,że można ukształtować dowolne kieszenie.
Wchodzi body z podpietym 100-400,C70-200,T16-28,C24-105,C10-18,lampa YN oraz drugie body.

[akustyk]

co do LowePro...

osobiscie mam umiarkowane doswiadczenie z innymi markami - mam rapten jeden plecak Kata i na temat jego jakosci mam taka sama opinie jak na temat glowic Manfrotto (nomen omen, to jest ta sama firma) czy ogolnie wloskiego designu - ladnie wyglada, ale jakosc wykonania i trwalosc sa absolutnie zenujace

z plecakow LowePro, ktore solidnie wymeczylem mialem lub mam: Mini Trekkera, Fastpacka 200, Verteksa 200 i Pro Trekkera 400. dwa pierwsze to mniejsze i tansze plecaki, dwa ostatnie to drozsze zabawki, ale przewidziane jako konie robocze.

obserwacje praktyczne:

Mini Trekker - sluzyl mi okolo 2,5 roku jako podstawowy plecak (to oznacza srednio 5-6 godzin meczenia tygodniowo) i sprawdzil sie dobrze. po tym okresie dalo sie zauwazyc problemy z plynnoscia pracy zamka glownej komory. to nie jest taki gruby, pancerny zamek jak w drogich plecakach i przy takim uzyciu nie dziwi mnie jego wyrobienie. poza tym, to jest/byl model tani, bo kosztujacy raptem 300~400 PLN i w tej cenie dajacy dobrze zaprojektowana przestrzen pakowna i dobry komfort noszenia.

Fastpack 200 - dla mnie niewypal. materialy wykonczeniowe gorsze niz Mini Trekker, a sama konstrukcja zamka (pozawijany a nie w linii prostej) z gory narzuca ograniczona zywotnosc. we wspomnianym wyzej modelu Kata 3N1-30 dziala to lepiej i mimo nieco wyzszej ceny Kata daje trwalsza konstrukcje zewnetrzna. w LowePro za to trwalsze wnetrze (podzialki).

Vertex 200 - dzisiaj chyba mi dozyl swoich dni, po 7 latach okrutnego katowania po gorach i lasach polowy Europy. zamek juz nie chce sie normalnie zamknac, bo reszta plecaka, polatana bo polatana, ale sluzy bez zajakniecia.
fantastyczny plecak. stosunkowo drogi jak na amatorska kieszen (nowka kosztowala okolo 250 Euro) ale wart kazdego centa. dostatecznie duzy, zeby zmiescic korpus 5D/6D z 3-4 szklami i kompletem filtrow i szpejow, swietnie chroniacy sprzet (grube okladziny) a przy tym nadal umiarkowanej wielkosci (pod siedzenie w Ryanairze!) i wagi, a do tego bardzo wygodny w noszeniu. zamek, jak wspomnialem, nie wytrzymal koniec koncow, ale biorac pod uwage tyle lat ostrego traktowania, to i tak jestem zdziwiony

Pro Trekker 400 - mam dopiero od roku, o trwalosci ciezko jeszcze mowic (poki co wyglada jak nowka). wielki plecak o duzej pojemnosci i swietnie przemyslanych kieszeniach/pojemnikach, ktore daja blyskawiczny dostep do wielu szpejow bez otwierania glownej komory. i mimo wielkiego rozmiaru i niemalej masy wlasnej (3,3 kg) wyjatkowo wygodny w noszeniu...

[GoomeX]

Obronię trochę Fastpacka. Mam ponad 2 lata. Użytkowany statystycznie 2-3h dziennie. Jest wygodny, pojemny (mam model 250 chyba ), przyzwoity cenowo i moim zdaniem trwały. Zamki póki co chodzą płynnie, przeciera się lekko wewnętrzny prześwit od zewnętrznej kieszeni. A jak zamki 'uklękną', to oddam na gwarancji I tu druga kwestia: po używaniu jakieś 8 lat plecaka (inny niż w/w fast) Lowepro, rozwaliły się zamki. Wysłany na gwarancji do reklamacji, powrócił identyczny, nowy plecak, nawet w tym samym kolorze... a właściciel już myślał, że chociaż kolor inny wyślą, bo przez 8 lat już się opatrzył

[Aras]

Vertex 200 (...)
fantastyczny plecak.

Nic dodać, nic ująć. Też mam Vertexa 200 i bez dwóch zdań jest to najlepszy plecak jaki miałem.

[namoamo]

Ja mam poprzedni model fastpacka i poza wypłowieniem(czarny) brak śladów zużycia, nawet spód nieprzytarty mimo że zawsze stawiany na podłożu. A suwak górnej komory, zdarzało się "na chama" zamykać(np butelka zawadzała) i też żadnych przygód. Z racji sporego obrysu dobry dla osób ze słabszym kręgosłupem, fajny miejski plecak, ale o nudnej stylistyce.

[jan pawlak]

Mam StreetWalker Pro i jestem z niego bardzo zadowolony.
Aparat na szelce BlackRapid a w plecaku dodatkowo 2 obiektywy + statyw + "szpeje" a w sytuacji samochodowo/samolotowej wszystko w plecaku
Używam go na wyprawach "po miastach", mała grupa i napięty program, często lokalni przewodnicy, zmienne warunki fotografowania.
Ma to wadę, że czasami nie mam możliwości (czas/miejsce/tłok) szybkiej zmiany obiektywu.

Wpadłem na pomysł posiadania 2 body z podpiętymi "na stałe" obiektywami.
Konfiguracja zdjęciowa to :
1. na pasku wół roboczy FF + 24-70/2.8
2. w plecaku FF z podpiętym :
a. albo 16-35/4 IS
b. albo 70-200/4 IS
w zależności od sytuacji

Daje mi to możliwość, przy zmianie sytuacji zdjęciowej wyjęcie drugiego body z plecaka i :
- albo wykonania kilku zdjęć i powrót do plecaka
- albo zamianę na pasku body oraz schowanie do plecaka poprzednika.

By było to w pełni sensowne potrzebny jest plecak typu sling:
- miejski, lekki (tak jak StreetWalker)
- z możliwością wyjęcia/zamiany body bez zdejmowania plecaka
- z jednym miejscem na FF + 70-200/4 IS do wyjmowania "natychmiast"
- z jednym miejscem na FF + 24-70
- z jednym miejscem na obiektyw 70-200/4 IS + szpeje
- z podpięciem na statyw
- z kieszenią na wodę
- wymiar bagażu podręcznego samolotowego.

Ktoś ma doświadczenia z takim plecakiem ?

jp