Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
Jak ułożysz korpus w sposób o jakim myślisz, to on siłą rzeczy będzie trochę pływał w środku. Sakwy nie są sztywne i każdy ruch plecaka powoduje jakiś ruch sprzętu w środku. Same sakwy wszyto w taki sposób, aby pomiędzy nimi było trochę miejsca i sprzęt nie obijał się o siebie. Teraz jak zapakujesz plecak większą ilością ekwipunku to aparat w takiej pozycji wypełnia sakwę ponad jej "naturalny" obrys - więc coś o coś może uderzać, z różnymi konsekwencjami. Przy słabo napełnionym plecaku to kwestia nie ma istotnego znaczenia, ale jak go dopakujesz, to problem w którymś miejscu może się pojawić. Trzeba pamiętać, że ze względu na konstrukcję, ten plecak nie rozszerza się do woli, a kieszonki i sakwy, wszyte w poszczególne komory, korzystają ze wspólnej przestrzeni, którą zapełniają zgodnie z tym, co tam włożysz. To jest chyba najlepiej widoczne w przypadku przedniej dolnej komory, która pomimo że zawiera dwie przegrody i jeszcze mniejsze kieszonki przy zewnętrznej ściance, stosunkowo pojemne przy niewielkim załadowaniu centralnej komory, staje się praktycznie bezużyteczna, jak zapakujesz wszystkie sakwy i kieszenie na lampy w środku.
Uwierz wsadzałem tak aparat i nic nie pływa. Sakwa jest owszem trochę mocniej wypełniona ale tylko w kierunku hmm jak by to opisać - "do środka plecaka" ? a nie na boki. Ja w górnych kieszonkach na klapie od wewnątrz nie trzymam praktycznie nic - czasem wrzucę tam karty i to wszystko. Nic niczego nie obija, nawet jak zapakuję 2 puszki, wszystkie szkła i obie lampy.
Co do sytuacji z przednią dolną kieszenią - tu się zgadzam w zupełności.