Gdyby tak miało być to bym jeździł z plecakiem foto (mam w sumie 3). Największą zaletą (i przez to jest w sumie cale zamieszanie) obecnego plecaka na rower jest jego kompaktowość i to, że jest z siatką dystansową i nie się plecy tak nie pocą. Czasami jak jadę gdzieś krótko na fotki rowerem to normalnie biorę po prostu Lowepro, ale jak jadę typowo się spocić, to zdecydowanie wolę "plecak na siatce".