nie mocowalbym aparatu do roweru , ze wzgldu na wstrzasy.
zdaza mi sie czasami zabrac aparat ze soba na rower , choc nie sa to dlugie wycieczki.
najlepiej mi sie sprawdzila na maly aparat ( a taki masz ) kamizelka z kieszeniami - cos jak rybacka , sa tez dla fotografow.
dla wiekszego aparatu jednak plecak i w sroku aparat miedzy ciuchami , jakis pulower, cos takiego , co sie na wycieczke zabiera.- nie jest to rozwiazanie eleganckie i przede wszystkim nie jest szybkie , ale aparat jest chroniony.
szelki , aparat na szyi sie nie sprawdzily - albo szelki utrudnialy oddech , albo aparat nieprzyjemnie dyndal.
generalnie to przyjrzalbym sie blizej kamizelce - sa tez lekkie , cienkie takze na upalne dni.