F3x to jednak mała torba, ciężko mi teraz wyrokować bo miałem ją 10 lat temu ale z tego co pamiętam tam ledwo mieściła się Tokina 24-70 2.8, 50tka oraz Pentax MZ-S z gripem chyba lampę już wciskałem. Kieszonki zawsze były pełne klisz i filtrów. Reszta się zgadza, fajna i nie rzucająca się w oczy. Kosztowala wtedy 74$ w B&H.
Oczywiście mieściła to ale wyglądała jakby była wypchana kartoflami dlatego lepszym wyborem była o oczko wieksza, dodatkowo słabo chroni sprzęt (nie jest tak opiankowana z każdej strony jak no. torby lowpro, tylko na spodzie) ale dzięki temu jest elastyczna i łatwo poddaje się w tłumie. Z czasem czarny kolor się wyciera do szarego nadając jej znoszony i w pełni profesjonalny wygląd :P
Z czasem strasznie siepie sie pasek.