I słusznie.
Nie dalej jak 2 lata temu mieszkanie znajomych (para foto kotleciarzy) z Lublina zostało wyczyszczone ze sprzętu foto - jeszcze nie spłaconego, mało tego nie było... Teraz mają alarm, a fotozabawki razem z torbą/plecakiem ładują w reklamówkę z biedronki i tak przenoszą z samochodu do mieszkania(możesz się śmiać, ja nie będę), choć w spokojnej okolicy mieszkają.
Pozdrawiam