Jak pewnie wiesz, diabeł tkwi w szczegółach. Za takie wynalazki jak podwójne szwy, zamki YKK, wzmocnienia, Cordurę i inne troszke trza zapłacić. To tak jakby gadać o obiektywach. normalny zoom i ten z literka L. Troszke inne szkło, kolor....sam wiesz.
moj plecak to campus. Moze go jeszcze produkują, nie wiem. W dotyku sprawia wrażenie cienkiego ortalionu, który zaraz się rozerwie. A ja fo nosze już5 rok i nie ma przetarć i innych problemów. Siostra kupiła polski plecak z PAJAK'a. W całości z Cordury. Poszły szwy na łączeniu z zamkiem błyskawicznym
I najważniejsze, co będziesz codziennie odczuwał. CIĘŻĄR. Nie wiem jak to robi jack wolfskin, ale szelki to on ma kapitalne! Nie czujesz ciężaru na plecach!!! Jako student troszkę tych książek targam do lub z biblioteki.
Ogólnie, zachwalanie Jacka to jak zachwalanie białej"L". do póki nie spróbujesz, nie żyjesz