Nawet nie wiesz :-( I na nie takie rzeczy ludzie się łapią gdy bida zapuka do drzwi.
A do kolegi Bialy: pisaj umowę (nawet na warunkach wolontariackich), czerp z tego korzyści dla siebie ile tylko możesz...i bez żalu się z nimi rozstań jak tylko poczujesz że nic więcej z tego mieć nie będziesz :smile: