Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 54

Wątek: "Fotoreporter" do portalu miejskiego. Pytanie

  1. #1

    Domyślnie "Fotoreporter" do portalu miejskiego. Pytanie

    Witam Was. Postanowiłem też Was zapytać. Ostatnio z ciekawości zwróciłem się z zapytaniem do portalu mojego miasta czy nie potrzebują może kogoś dodatkowego od fotografowania siatkówki w moim mieście i nie tylko. Jako, że spróbowałem sił z swoim Canon 50D + Tamron 70-300 VC myślę, że są to w miarę udane próby. Między innymi dlatego napisałem do nich. Ale do rzeczy, chodzi mi tutaj o to, że zaproponowali to na układzie wolontariatu. I moje pytanie czy warto się angażować w taki układ? Nie chcę oczywiście jakiś kokosów zarabiać, ale zużycie body też mam wtedy, a nie zarabiam sam jeszcze. Co myślcie o tym? Może trochę zagmatwane, ale prosiłbym o pomoc. Jakby było coś nie jasne chętnie wyjaśnię

  2. #2

    Domyślnie

    Nikt za ciebie tej decyzji nie podejmie. To ty musisz ocenić, czy z tego wolontariatu mogą płynąć w przyszłości korzyści, a może zadowoli cię sama satysfakcja z tego, że pod zdjęciami jest twoje nazwisko. Kwestia priorytetów.
    Ze swoje go doświadczenia wiem, że czasami warto w coś się zaangażować. Ja też zaczynałem od pracy w zawodzie dziennikarza/fotoreportera w lokalnym tygodniku za śmieszną stawkę, po 3 miesiącach dostałem pieniądze, które dla studenta były satysfakcjonujące i... zostałem tam na kolejne 11 lat, w międzyczasie rozwijając własny biznes. Pod rozwagę...

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Aug 2010
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    56
    Posty
    280

    Domyślnie

    MZ słusznie Ci zaproponowali :-). Chciałeś dostać od razu umowę na rok plus zwrot kosztów? ;-) Jak masz ambicje to będziesz starał się zainteresować ich swoją pracą, umiejętnościami, zaangażowaniem. I może zdecydują że jesteś wart jakichś pieniędzy...
    A tak na marginesie: nie przesadzasz z tym zużyciem sprzętu? Nikt Cię do niczego nie zmusza :-). Poza tym nie mów że kupiłeś aparat z myślą żeby zostać fotoreporterem jakiejś gazety. Zapewne kupiłeś go bo lubisz robić zdjęcia i jesteś amatorem. A nawet amatorskie robienie zdjęć powoduje zużycie sprzętu ;-))
    300V, 50D, S 17-50/2,8, S 70-200/2,8, czarny plecaczek, którego nie noszę ;-)

  4. #4

    Domyślnie

    Chciałem jeszcze zaznaczyć, że nie chce od razu pracować za "normalne" stawki. Chodzi mi o to, że się uczę jeszcze i chętnie bym tak popracował. Od innych słyszałem, że to wyzysk a kolejni mówią, że dobra praktyka przed być może dobrym sposobem na rozwinięcie się i uzyskaniem jakiś kontaktów.

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Miasto
    Poznań, WLKP
    Posty
    2 261

    Domyślnie

    Musisz sobie wyobrazić, że czas cofnął się o kilkanaście lat i robisz zdjęcia analogiem. Przygotuj się do każdego meczu niczym zawodowiec, dobierz odpowiednie parametry ekspozycji, panuj nad kadrowaniem, szukaj sceny i wyobraź sobie że masz ze sobą tylko trzy rolki filmu na cały mecz. Pstrykając 108 klatek podczas jednych rozgrywek zużyjesz tylko 0,1% swojej migawki. Jeżeli zaś wśród tych 108 klatek będzie choć jedno zdjęcie, które pójdzie w świat to za chwilę zgłosi się do Ciebie Sport Ilustrator lub przynajmniej Przegląd Sportowy i zaproponuje Ci mega kontrakt.
    Jeżeli po zużyciu 2% Twojej migawki nadal nikt nie opublikuje Twoich zdjęć to spróbuj z makrofotografią. Daj jej kolejne 2% szans. Po wszystkim nada będziesz miał 96% swojego body w doskonałym stanie :-)

  6. #6

    Domyślnie

    Nie popadajmy w taka skrajność znowu z zużyciem sprzętu. Skupmy się na głównym temacie.

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Miasto
    Poznań, WLKP
    Posty
    2 261

    Domyślnie

    To musisz sobie sam odpowiedzieć czy chcesz w przyszłosci być fotografem sportowym czy motorniczym. Jeżeli chcesz być fotografem sportowym to na swój własny koszt musisz nauczyć się robić zdjęcia sportowe, a jeżeli chcesz być motorniczym to musisz za własne pieniądze zapisać się na kurs dla prowadzacych tramwaje. Przy czym zawód motorniczego jest zdaje się łatwiejszy do realizowania ściezki kariery.

  8. #8
    Moderator Awatar Bangi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    42
    Posty
    4 833

    Domyślnie

    Bez względu na opinie jakie tu padają DECYZJA NALEŻY DO CIEBIE.
    Zwróć równiez uwagę, na to, że przy okazji takiej "pracy" zrobisz również wiele fotek do prywatnej kolekcji, a ponadto może czasem uda Ci się wejść z akredyacją, tam gdzie inni nie będą mieli takiej możliwości... IMHO opcja warta rozważenia.

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    IMHO tomfoot podał ścisłe dane opłacalności przedsięwzięcia i to jest bezcenne.
    Jeśli się na tym nie skupiać to przynajmniej pochylić
    Jeżeli tego właśnie chcesz,chcesz być fotorepo to nad czym się zastanawiasz.Nad zużyciem sprzętu?
    Dam jedną radę.Nie zakładaj osłony przeciwświetlnej na szkła.Piłka uderzając w obiektyw bez osłony nie masakruje go tak jak z osłoną i wysuniętym tubusem.
    Siła razy ramię czyni cuda.
    Fotografując sport czy go uprawiając możesz tylko zmniejszyć zagrożenia ale istnieć będą.Sprzęt w studio ma inne szanse na przetrwanie niż na hali.
    Dobra torba,monopod,jasne szkło się przyda.
    Dużo ludzi,paru ma klejące ręce.To są większe problemy niż ilość cykli migawki.
    Ostatnio edytowane przez janmar ; 08-11-2011 o 12:53

  10. #10
    Moderator Awatar Bangi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    42
    Posty
    4 833

    Domyślnie

    No to janmar zachęciłeś Kolegę... , ale uwagi jak najbardziej słuszne

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •