Ale tu chyba nie chodzi o prawa autorskie, a ochronę dóbr osobistych osób uwiecznionych na zdjęciach?
Prawa autorskie to jedno, a dobra osobiste - wizerunek - drugie.
IMHO jak im pozowlisz im umieścić zdjęcia, to nie przekazujsze przez to praw autorskich do nich, muisłaby być na to umowa, w ktorej wyraźnie byłoby napisane, że przekazujesz również prawa autorskie.
A donośnie tych dóbr osobistych to najbezpieczeniej dla Ciebie / WYSPY byoby uzyskanie zgody osób uwiecznionych na piśmie, lub chociaż mailowo "na podkładkę", co pisałeś.
Moje dziecko chodzi do niepublicznego żłobka i raz zorganizowali piknik, na którym był fotorgraf. Właścicielka chciała, by wykonał kilka fotek do ich strony internetowej i co prawda nie prosili nas o podpisanie zgody na piśmie, ale każdego zapytali czy wyraża na to zgodę. W tym akurat przypadku nikt nie miał nic przeciwko, ale w sumie nie mają tego na piśmie. Gdyby komuś się odminieniło to mogli być mieć problem...
Ludzie są niestey różni.