Wszystko zalezy od ceny i chęci posiadania aparatu profi o legendarnej wytrzymałości.
Jak tanio, to najwyżej wymienisz migawke(jeżeli padnie,ale to rzadkośc) i masz nastepne min 200 tysi (a moze 600-800 tysi) do pstrykania.
Duża zaleta to absolutny brak dbałości o wytrzymałość.
Ten sprzęt musi zwyczajnie cięzko pracować,bo do tego jest stworzony
Tam gdzie Ci co bedą bali sie wyciągnąć z grubych plecakotoreb swoje superbiezpieczne Canony 5D MK II,bo się zakurzą,zamoczą.Ty wyciągasz i walisz foty jedna za drugą
Jak cena Ok to bierz.
Ten sprzęt to czołg.A stare czołgi jeżdzą do dziś...
Moze Ci służyć jeszcze latami znosząc burze,kurz,temperatury czy ...upadki
Ale pamiętaj o wadach (parametrach tech)
Z własnego amatorskiego doświadczenia powiem ,że "1d MKIIN" mam prawie zawsze przy sobie (lub w bagazniku auta),mimo posiadania nowocześniejszego sprzętu Canona
Mogę z mojej "1" mało korzystać, ale lubię mieć swiadomośc jej niezawodności w potrzebie.
Jeszcze jedno.
Nie martw się drogimi akumulatorami.
Ja Ci padnie to wymień w nim ogniwa na Eneloopy i po sprawie.