Przy tej ogniskowej i takim czasie to ja "odpoczywam"jak jest 700mm albo 1000mm i 1/20 no to wtedy jest wyzwanie! Nie, nie używam monopodu, tym bardziej statywu. Kiedyś próbowałem ale wyniki miałem mierne. Przy panningu wszelkie podpórki ograniczają fotografa i raczej nic z tego nie wychodzi.
Generalnie słaby jestem w nauczaniuale proponuję najpierw usiąść z kawałkiem kartki i w paru kreskach rozrysować sobie wszelkie płaszczyzny związane z przyszłym zdjęciem. Płaszczyznę ostrzenia, oś ruchu samolotu/śmigłowca, płaszczyznę matrycy. I przemieszczając poszczególne "wektorki" zobaczyć jak się będzie zmieniał obraz na matrycy. Wtedy jasno wyjdzie jak powinno się "prowadzić" zestaw body+szkło aby wszystko było ostre i nie poruszone. Ważne jest również oddychanie, ustawienie stop/nóg tak aby nie blokować swobodnego przemieszczania się rąk w trakcie panningu no i generalnie umiejętność prowadzenia w sposób ciągły i jednostajnie niejednokrotnie ciężkiego zestawu.
No, nie ma w tym żadnej magii, ot technika