@olek.tbg
Obecnie Maki posiadają identyczne procesory jak komputery które można złożyć samemu czy zamówić w sklepie. Reszta komponentów również nie różni się w sposób znaczny. Co więcej, do nowych modeli Maków czasami nowe procki wchodzą z opóźnieniem, kiedy są już dostępne na rynku.

Photoshop nie jest też jakoś specjalnie optymalizowany pod osX. Nie tak dawno nie była 64 bitowej wersji Photoshopa dla Maca, ale była dla Windows, dając mu znaczną przewagę wydajności. Obecnie raczej się to wyrównało.

Mac to przede wszystkim inny system operacyjny z inną filozofią obsługi oraz ogólnie wysoka jakość podzespołów. Nie ma więc specjalnie sensu uzasadniania zakupu Maca Photoshopem. Nie będzie on działał szybciej niż na podobnym komputerze z Windows 7.

Pamiętaj też o jednym - skoro Mac słono szotuje, porównuj go z komputerem za tą samą cenę. Jeśli porównujesz Maka za 5 tysięcy ze składakiem z giełdy komputerowej za 2 tysiące, bo procesor ten sam i ilość RAMu ta sama, to się nie dziw, że widzisz różnice. Części komputerowe to nie tylko prędkość, ale również jakość. To jak dwa samochody które mają taką samą prędkość maksymalną, ale jeden z nich kosztuje x2 i jest ogólnie lepszy, trwalszy, bardziej komfortowy.

Chcesz jakość - musisz za nią zapłacić, wszystko jedno czy będzie to Mac czy Windows, nie ma drogi na skróty i mówienia, że sprzęt za 2 tysie będzie identyczny jak za 6 tysięcy.

Dlatego albo kup Maka dla osX, albo zostań przy tym, co dobrze znasz, czyli Windows, tylko uruchom go na porządnym sprzęcie. Photoshop na obu będzie działał świetnie.