Trochę pracowałem, ale magia komputerów Apple na mnie nie działa (w odróżnieniu od starych dobrych iPodów, które już niestety są w odwrocie, a były faktycznie najlepszymi odtwarzaczami na rynku). Co do Windows 7, to u mnie chodzi bez żadnej awarii dokładnie dwa lata, odkąd skręciłem obecny komputer. Dla porządku dodam, że przeinstalowałem raz, bo w tym okresie do komputera dodałem napęd SSD no i to samo z siebie wymagało reorganizacji danych w pamięci.