Zdecydowanie obiektyw, najlepiej docelowy tzn. taki którego nie zmienisz w przewidywalnej przyszłości czyli systemowy a nie zamiennik, zmiana puszki powinna być wymuszona czymś konkretnym znacznie bardziej konkretnym niż magnezowy korpus z pseudo uszcelnieniami i jesli się wybierasz na wojnę to i tak jest będzie za słaby, z mojego subiektywnego punktu widzenia grip jest zbędnym dodatkiem (ale daje +5 punktow do lansu więc jeśli o to chodzi to jest to dość tani środek na jego zwiększenie) używałem 70-200 2.8 IS z 350D i trzymałem to wszystko za korpus, w przypadku mniejszych obiektywów to wydaje się że nie ma o czym gadać.