Do wyświetlacza w 40D da się przezwyczaić. Porównywaliśmy kiedyś z kolegą 40 z 50 i nasze wnioski były następujące.. w całej tej tragedii jaką jest ten element w czterdziestce jest jeden plus - moje zdjęcia lepiej wyglądają na komputerze, a jego na wyświetlaczu w aparacie))
A wracając do tematu wątku, ja bym zdecydowanie poszła w szkła. Jakie? To już zależy od preferencji głównego zainteresowanegoJeśli budżetowe 70-200 to Tamron, jest wolny ale do zastosowań które wymieniłeś powinien się sprawdzić. Pozostaje tylko pytanie, czy koniecznie potrzebny Ci taki "klocek"? Posiadam 70-200/2,8L, które do sportu jest idealne, pracuje ze mną co tydzień ale jeśli mam brać aparat na spacer/wyjazd wole coś praktyczniejszego. Po prostu to szkło jest delikatnie nieporęczne.
Widzę, że unikasz stałek, a może jednak to byłby dobry pomysł? 85/1,8 np? Tanie, a obrazek jaki możesz uzyskać za tę cenę niesamowityI na koncercie sie sprawdzi (choć to zależy od wielkości sali/hali i oświetlenia).