Migawka ma dwie nakretki naciagowe, ktore mozna naciagac i luzowac. Gdyby nie elektronika ktora czyta pewnie czas miedzy zwolnieniem lamelki a jej dotarciem do drugiego czujnika, to mozna by nakrecic jedna lamelke zeby leciala szybciej, a druga wolniej. Dzieki temu powstal by filtr polowkowy szary, bez dodatkowych optycznych elementow. Wiec rowniez zgadzam sie z serwisem, elektronika dosc mocno monitoruje prace migawki, i na tej podstawie wlasnie potrafi wyswietlac err99 w przypadkach gdy migawka jeszcze dziala, ale ma juz skopane raz na jakis czas czasy
Pytanie zatem do serwisu. Czy da sie softowo w serwisie wylaczyc na stale odpowiednie czujniki by moc wlasnie stworzyc sobie dziwne hybrydy pod dane zastosowanie ?