witam.
mam pytanie do tych ktorzy troche dluzej niz ja (czytaj dluzej niz jeden dzien) bawia sie/ pracuja na 300D.
otoz kupilem roczny egzempalrz w/w aparatu i nie posaidal on zadnych oznak uzywania i tez sprzedajacy zapewnial mnie ze aparat uzywany byl sporadycznie. ale do reczy..
na mocowaniu obiektywu sa pewne luzy tak ze jak krece zoomem to daje sie odczuc to odczuc. czy ktos mial podobny problem?
czy mzoe to normalne w tych modelach?
podpowiedzcie mi bo nie wiem czy scigac sprzedawce czy przejsc nad tym do porzadku dziennego![]()
pozdrawiam