Brak sygnału i wyścig mrówek zamknięty w jeden kadr. W sumie to jak pogranicze absurdu i abstrakcji. Brak sygnału to brak obrazu jednym słowem jest to nic i to jest na zdjęciu, które bardzo mi się podoba. U mnie brak sygnału wyświetla się w ramce na czarnym tle jako napis. Raz tu raz tam. W sumie też da się oglądać.