glowa do gory. moje 30D kiedys przezylo wode morska i do dzis dziala jak zloto (prawie 4 lata po fakcie). nie kilka minut, bo widzac przewrocony przez wiatr statyw osiagnalem predkosc Usaina Bolta - ale tez bylo wlaczone, z bateria, i tez wyciekala z niego woda po fakcie.
wiele sobie nie obiecuj, ale moze jeszcze tak byc, ze sprzet bedzie dzialal...