Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 567
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 70

Wątek: Utopiłem 5DmkII

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    445

    Domyślnie

    Wojtek co do obiektywu - bardzo łatwo - trzeba było od razu na gorący grzejnik położyć (odkręcić kilka śrudbek z przodu i tyłu obiektywu) + suszarka i by wyschło wszystko, a obiektyw by działał na 99%! Tam nie ma co się zepsuć po zalaniu jak wszystko dobrze wyschnie. To takie najprostsze działanie. Koledzy już pisali o różnych substancjach do mycia - bardzo przydatne. Sam w spirytusie salicylowym wymyłem pół telefonu komórkowego i działa jak nowy do tej pory, a topił się w śniegu z wodą sporo czasu.

    Aktualnie już sporo wyschło "po swojemu" i będzie problem Ale życzę powodzenia, szkło jest do odratowania! Body - pewnie nie... Jakbyś chciał sprzedać "na wystawę" to z chęcią kupię, tylko pewnie na części więcej kasy dostaniesz

  2. #2
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mike7 Zobacz posta
    Wojtek co do obiektywu - bardzo łatwo - trzeba było od razu na gorący grzejnik położyć (odkręcić kilka śrudbek z przodu i tyłu obiektywu) + suszarka i by wyschło wszystko, a obiektyw by działał na 99%!
    Świetny sposób, żeby sobie wyhodować osad w obiektywie...
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Goomis
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    35
    Posty
    1 893

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mike7 Zobacz posta
    Wojtek co do obiektywu - bardzo łatwo - trzeba było od razu na gorący grzejnik położyć (odkręcić kilka śrudbek z przodu i tyłu obiektywu) + suszarka i by wyschło wszystko, a obiektyw by działał na 99%! Tam nie ma co się zepsuć po zalaniu jak wszystko dobrze wyschnie. To takie najprostsze działanie. Koledzy już pisali o różnych substancjach do mycia - bardzo przydatne. Sam w spirytusie salicylowym wymyłem pół telefonu komórkowego i działa jak nowy do tej pory, a topił się w śniegu z wodą sporo czasu.
    Taa by podziałał kilka miesięcy, może nawet z pół roku i jak by nie padła elektronika od korozji to wejdzie grzyb na soczewki.
    Wszystko sobie przyschnie do elektroniki i ją zeżre potem.
    Masz jeszcze jakieś eksperckie porady?
    5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk

  4. #4
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mike7 Zobacz posta
    Tam nie ma co się zepsuć po zalaniu jak wszystko dobrze wyschnie.
    No dyskutowałbym jest tam sporo rzeczy, które wilgoci nie lubią :cool:.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar arturs
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    49
    Posty
    4 196

    Domyślnie

    Zrób jak koledzy radzą - znajdź jakiegoś elektronika łebskiego w pobliżu - gorzej nie będzie a może uda się naprawić.. serwis autoryzowany jak się coś popsuje to ma wymienić uszkodzoną część (zgodnie z procedurą producenta) i czasem nie ma też ochoty/umiejętności/czasu* na takie zabawy.

    *wybrać co pasuje..
    5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|

  6. #6
    Bywalec Awatar GMHusky
    Dołączył
    Sep 2010
    Miasto
    Rzeszów
    Posty
    136

    Domyślnie

    Nie reklamuję ale z tego co słyszałem to goście są bardzo dobrzy:
    http://www.fotoserwis.ipr.pl/

    zadzwoń i zapytaj się... wycenę masz bezpłatną.
    Czarna puszka i kilka słoików... i teraz jeszcze słoneczko
    ------------------------------------------------------
    Jakby ktoś mnie szukał to jestem na FB
    http://www.facebook.com/grzegorz.malinowski

  7. #7
    Zablokowany
    Dołączył
    Aug 2011
    Miasto
    EL PL
    Posty
    394

    Domyślnie

    może i nie ma pod warunkiem że zostanie solidnie oczyszczony i osuszony

    moja rada :
    1 alternatywny serwis foto - niech rozbiorą ile się da

    dalej : jeśli nie mają myjki ultradźwiękowej - elementy zanieś do serwisu gsm z myjką
    i od razu zadaj im pytanie czy dostarczyć im izopropanol czy mają swoje sprawdzone środki

    2 serwis gsm myje elementy w myjce

    3 umyte elementy zanosisz do serwisu foto do złożenia

    to naprawdę nie jest jakaś mega operacja , warto popróbować

  8. #8
    Początki nałogu
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    370

    Domyślnie

    autorowi wątku chyba jakoś niespecjalnie zależy żeby tą piątkę uratować
    W fotografii najważniejszy jest pomysł, dobre światło i jeszcze raz pieniądze.

  9. #9
    Zablokowany
    Dołączył
    Aug 2011
    Miasto
    EL PL
    Posty
    394

    Domyślnie

    a to zalać w jakimś ładnym naczynku , rybki wpuścić i cieszyć się pamiątką

  10. #10

    Domyślnie

    Mam już aparat i obiektyw w domu więc będę działał dalej. Co prawda znalazłem już pewnego człowieka, który podjął się rozebrania i sprawdzenia co się da zrobić, ale jest on w Krakowie a ja akurat przebywam w okolicy Sandomierza więc trochę mi nie po drodze. Skorzystam może zatem z usług tej firmy z Rzeszowa, tam bywam teraz częściej.
    Em Es - dzięki za informację, zwrócę na to uwagę serwisowi, ewentualnie koledze który by tam grzebał.
    Co do obiektywu, to niestety powstał tam lekki osad wewnątrz obiektywu po wyschnięciu. Nie trzymałem go na grzejniku, no ale obiektyw też nie jest na tyle szczelny żeby tę wodę (którą pozwolił sobie wpuścić wbrew mojej woli trzymać i czekać aż go rozbiorę i wymyję jak należy.
    madc0w - zależy mi, ale przyznam, że nie robię sobie zbyt dużych nadziei. Jeżeli bowiem nawet uda mi się go naprawić, to nie będę miał żadnej pewności ile mi wytrzyma i czy nie padnie w połowie ceremonii. Już raz tak miałem (w sumie z tym samym aparatem i to po miesiącu od zakupu) i przyznam, że nie jest to fajne przeżycie. Gdyby nie drugi aparat to byłbym w przysłowiowej czarnej d..ziurze. Chcę mieć dwa pewne body, bo pewne body też padają. Dlatego bardziej myślę już o nowym 1Dx niż o ratowaniu tego aparatu. Oczywiście zrobię wszystko co w mojej mocy aby go uratować, bo przydać się zawsze przyda, ale nie będę zawiedziony jak się nie uda.

Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 567

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •