Gdzieś słyszałem o kartach flash jednorazowego zapisu. Nie wiem czy to weszło już do użytku ale mogłoby stanowić prawie niezniszczalne archiwum.
Gdzieś słyszałem o kartach flash jednorazowego zapisu. Nie wiem czy to weszło już do użytku ale mogłoby stanowić prawie niezniszczalne archiwum.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Właśnie, prawie :-| Jedyne co pewne jest we wszechświecie to to, że nie ma nic pewnego. A na wypadek pożarów, powodzi i trzęsień ziemi (tffu) polecam serwis hostujący.
Ponieważ technologie idą na przód, zmieniają się rozwiązania to i tak kopie się wykonuje 'siłą rzeczy'. A że to forum prawie fotograficzne przypomnę iż jest jedna jedyna słuszna forma - ODBITKA![]()
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Jeśli taka karta jest porzadnie zrobiona. Ostatnio wszedłem w posiadanie pedrive'a ADATA, który był bardzo fajny, bo miał 16 GB pojemności i był "za darmo". Cieszyłem się na tanie, szybkie narzedzie do backupu, a ten, sam z siebie po 5 miesiącach, akurat kiedy miałem prezentować swój reportaż przed "szacownym i niezwykle szanowanym gronem", przestał "zdawać relację".
Ostatnio edytowane przez dinderi ; 30-10-2011 o 11:13
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień