A ja jestem zadowolony z ubezpieczenia. Co prawda przy zakupie bardzo długo się wahałem bo samo przedłużenie gwarancji mnie nie zachęcało, a dodatkowe ubezpieczenie od upadków było drogie. W końcu zdecydowałem się na full opcję - ubezpieczenie od upadków na 5 lat. Za aparat zapłaciłem 2tyś, natomiast jeszcze 500zł musiałem dorzucić na taki dokumencik. Nie byłem, pewny czy dobrze robię, ale już wiem że to był dobry wybór (zwłaszcza że mam ciekawe świata dzieci). Więc aparacik uległ wypadkowi - tak jak u poprzednika - zalany. Co prawda było to tylko chlapnięcie, ale przez to odmówił posłuszeństwa. Więc korzystając z tego drogiego papierka, zadzwoniłem do ubezpieczyciela i zgłosiłem awarię. Następnego dnia kurier odebrał od mnie przesyłkę. Aparacik dostałem z powrotem za półtora tygodnia i póki co ma się bardzo dobrze. Dodatkowych kosztów nie ponosiłem żadnych i z tego co wiem to ubezpieczenie mam dalej ważne. Ponoć jeśli by nie naprawili to mają obowiązek wymienić na nowy, tak mi mówił sprzedawca w sklepie, ale nie korzystałem z tego więc dokładnie nie wiem. W przyszłym roku kupuję laptop i na pewno też dokupię taki (jak to mówi moja żona) "drogi papierek"![]()