50/1.8 mkII to kompromis między ceną, a jakością wykonania. I jakoś kurde się nieźle sprzedaje, wręcz uważany jest za obowiązkowy obiektyw dla amatorów i półamatorów.
IMHO to narzekanie wynika z tego, że Nikoniarze za niewiele większą kasę mają obiektyw znacznie lepiej wykonany (mowa o wersji D).
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it