Trochę myślenie życzeniowe. Jakoś nie bardzo widzę jak Canon miałby dać aparat z dużą liczbą megapikseli i autofokusem z jedynki, nie nazywając go jednocześnie jedynką. Wierzę, że będzie aparat z matrycą o liczbie pikseli większej jak w D800, ale raczej ze "znerfionym" autofocusem w porównaniu do 1D X (coś jak zrobili w 5D Mark III).