nie wiem jak przejscie, ale osobiscie wyciepalem dla Fuji canonowskiego cropa, zostawilem sobie FF.
6D z zestawem 3 czerwonych paskow jest znakomity do landszaftow i pracy ze statywu i jako takiemu zdecydowanie nie grozi mu zamiana
na inny system. ale jako aparat na miasto czy inne okolicznosci, gdzie ze wzgledu na rodzine nie da sie porzadnie pofocic (statyw i wolny czas)
juz mi nie pasuje. rowniez dlatego, ze nie lubie rozdrapywac zapakowanego plecaka, a zasuwanie z rodzina "na zakupki" z takim duzym tornistrem ( http://photographylife.com/wp-conten...er-On-Back.jpg ) nie wydaje sie optymalnym rozwiazaniem![]()
Canonowski crop w porownaniu z Fuji wyglada srednio atrakcyjnie dla mnie. Fuji ma tej samej klasy optyke mniejsza gabarytowo, a korpus X-E1
jest do moich potrzeb nie gorszy niz np. 60D. a jednak duzo mniejszy i lzejszy.