"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Dodam od siebie, że Canon prawdopodobnie w ogóle będzie się wycofywał z formatem APS-C do coraz niższych półek.
Widać to od początku poprzez optykę stałoogniskową EF-S którą robi ( a racej NIE ROBI) dla cropów.
Następca 70D być może będzie już fulfrejmem będąc jednocześnie następcą 6D.
Zastanawia mnie tylko czy APS-C zostanie w linii XXXD czy zejdzie do najniższej klasy XXXXD lub zniknie.
wydaje mi sie, ze poki co APS-C moze byc nawet 5 linii produktowych:
M - bezlusterkowy
100D - maly Rebel (byc moze w przyszlosci tez z mocowaniem EF-M, ale nadal adresowany nie tylko do kobiet)
xxxD - duzy Rebel, wzorcowy aparat na wymienna optyke dla poczatkujacych fotografow
xxD - docelowo pewnie jakis przypakowany Rebel. dla entuzjasty, ktory nie chce FF-a
7D - wypasiony crop przede wszystkim do drobiu czy dziczyzny...
tak naprawde w tym wszystkim pozostaje pytanie o linie xxD i xxxD. Rebel (xxxD) jest zbyt popularna marka dla Canona,
zeby ja po prostu tak zlikwidowac. ale byc moze te dwie linie zostana polaczone i Rebel bedzie kiedys wizualnie przypominal 70D.
a nastepca 7D mkII bedzie jakis 90D, przywracajacy wypasiony charakter dwucyfrowek
pozyjemy zobaczymy. na chwile obecna tez jest czym focic![]()
Ciekawe kiedy powstaną matryce bio, światłoczułe na zasadzie siatkówki oka. Ale to chyba na inny wątek![]()
Mi też się wydaje, że APS-c jeszcze długo pociągnie.
Ja czekam na Canona FF z możliwością ustawienia cropa w puszce, tak jak w Nikonie.
Canon będzie musiał teraz ostro pogłówkować. Wreszcie stanie się to o czym pisałem już parę lat temu. Od jutra nic nie będzie już takie samo![]()
jotes25, masz na myśli NEXa FF?
Tak. Mam na myśli NEXa FF. I przede wszystkim Sony szerzej patrząc, bo Nikon to jest żadna konkurencja dla Canona...
Oczywiście Canon jest na razie dobrze przygotowany na tę ewentualność, zestaw 6d + 40/2.8 STM jest nie do pobicia na krótką metę.
Natomiast EOS M wg mnie może już teraz wyrzucić do kosza...
Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 15-10-2013 o 17:25
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Żeby było jasne:
1. Nikomu nie każę wyrzucać jego aparatu.
2. Canon EOS M to całkiem niezły aparat. A szkła do niego są prawie doskonałe optycznie i nie tylko. Zwłaszcza biorąc pod uwagę ich cenę.
Co nie zmienia faktu, że zanim ten system się jeszcze rozwinął, to jego nisza kurczy się niemiłosiernie.