http://www.obiektywni.pl/autorzy/aut...68-0-0-0-0.php
http://www.canon-board.info/galerie-...karaiby-84676/
Sprzęt: C650D+BG-E8, T17-50/2.8, C550EX dawniej: C20D, C300D, G3, S70-200/2.8, C50/1.4, T17-35/2.8-4.0, T90/2.8 macro...
może faktycznie źle to nazwalem ale trochę takiej babskiej intuicji![]()
Ta PS`owa abstrakcja wcale nie jest aż taka abstrakcyjna, patrząc na okaleczonego 6D można przyjąć że za parę "sezonów" tak to będzie wyglądało, wszystko "na dotyk" lub sterowane też dotykiem przez super-hiper "sprytnymi telefonami" z fajzbukiem.. a za każdy namacalny "guzik" więcej będzie pretekstem do zmiany cyferki modelu i podniejsiania ceny.
nie przesadzajmy - dzieło grafika pod tytułem canon 700d nie ma nawet spustu migawki... a co do tyłu korpusu... nie wydaje mi się, żeby coś takiego przeszło. no może w bezlusterkowcach o których mówi się, że z czasem przejma segment entry.
ebe ebe
Wiadomo że nie jak ta grafika, ale wszystko wskazuje na to (patrząc na teraźniejszość) że przyszłością komercyjną są zlepki udządzonek potrafiących wszystko i mających wszystko w jednym wyświetlaczua urządzenia z tradycjonalnymi znanymi od praw-dawien schematami działania będą drogą awangardą... już dziś można zauważyć kształtujący się taki segment rynku,.. np. komicznie nazywane dziś "sprytny telefon" z takimi też wielkimi wyświetlaczami niczym TV stały się tak powszechne i monotematyczne że coraz częściej ludzie chcą mieć poprostu telefon jako urządzenie telefon
i takim oto sposobem g.wono warte do niedwana bo stare i "archaiczne" np. StarTac`i osiągają dziś kosmiczne wręcz ceny.. a mało tego pojawiają się firmy które to przewidując co nastąpi wykupiły już jakis czas temu za niewygórowane pieniądze licencje na produkcję w niezmiennej formie dawno temu wycofane ze sprzedaży urządzonka.
Do naszego tematu, wystarczy popatrzeć co się dzieje na rynku leciwych szkieł (szczególnie tych na m42) to co kosztowało parę lat temu 25 $ dziś sprzedawane jest za 150 $ i to nie za sprawą inflacji a zapotrzebowania rynku i tu się kłania akurat VIDEO w dslr, ale nie tylko, gdy pierwszy raz pomacałem Vivitara, Takumara czy inne vintage-japończyki przeżyłem duży szok, jak to wszystko pracuje, idelalnie podpasował mi opis jednego z fotografów który ujął to tak że kultura pracy pierścienia ostrości niektórych starych szkieł "przypomina cięcie ostrym nożem kostki masła", po wzięciu do ręki dumnie leżące na półce swoje L`ki nadszedł zimny prysznic,.. bo w szkłach za grupe tysiące kultura pracy mechaniki w porównaniu z tymi staruszkami jest wręcz plastikowa.
Analogi też przeżywają powrót, szczególnie średni format, np. co lepsi fotografowie dostają "propozycję-zapytanie" wręcz aby zmiast wypasioną cyfrówkę sesję weselną-ślubną wykonać analogiem, bo młodzi chcą mieć w szufladzie negatyw - rzecz wieczną i w jakiś sposób magiczną i dziś egzotyczną pod wieloma względami.. już pomijając oczywistą przewagę w plastyce obrazowania czy rozpiętości tonalnej.
Dziś w dobie chorego globalizmu, musi nadejść i nadejdzie zmiana, kiedyś jak pisałem (chyba nawet na tym forum) że za jakiś czas będą lustrzanki z VIDEO to mnie rzesze forumowiczów jawnie wyśmiało, teraz z całą świadomością mówie że za jakiś czas zobaczymy w ofercie choć jednego dslr`a bez Video za to za dużo wyższa cenę, w najlepszym wypadku za taką samą.
Sry za OT, skończyłem.
Ostatnio edytowane przez PoulN ; 15-02-2013 o 16:24
Tylko po co?Z jednej strony faktycznie z punktu widzenia marketingu odjęcie filmowania raczej odpada, ale też myślę, że przy dzisiejszej technologii aparatów cyfrowych dorzucenie opcji kręcenia filmów nie jest skomplikowane czy kosztownie. Nie widzę też powodu, dla którego na opcji kręcenia filmów aparat miałby tracić możliwości czysto fotograficzne. I czy aby puszka klasy 1Dx nie jest taki "aparatem absolutnym"?
Dlaczego odpada? wielu ludzi calkowicie osieroca video, jeśli z niego korzystają to tylko i wyłącznie dlatego "że jest" więc trzeba na wycieczce czy imieninach wybróbować.
Jeśli canon w zamian video dałby na FF czyściutkie niczym łza ISO do 50.000 czy 100.000 wbudowany wspomagacz AF, serię 8 czy tam więcej klatek, pełną informację w wizjerze, nie wykastrowaną ergonomię, i tam jeszcze kilka upragnionych przez fotografów rzeczy + podobna cena do obecnych to założe się że 90% fotografów zapomniało by o puszkach z HD filmowaniem![]()
Marzenia,.. tymczasem pewnie wpakują nibawiem androida z modemem super-hiper LTE aby można było bezpośrednio ładować swoje Pro focie na fejzbuka..
Ostatnio edytowane przez PoulN ; 16-02-2013 o 14:55
Bez sensu wycinać funkcjonalność która napędza sprzedaż.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Przypomniałeś mi, że gdy kupiłem kilka lat temu 17-40L przyszło mi do głowy, że pracuje miękko jak dawny pentacon 100 z gwintem m42. Przez lata zabawy canonowskimi szkłami ze średniej półki zapomniałem, że coś może tak miękko i płynnie pracować. Ech, żeby to jeszcze było cechą wszystkich eLek...
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Masz rację, ale też nie do końca mnie zrozumiałeś. Video jednak stało się już standardem. Załóżmy, że producent ma już skonstruowany aparat z tymi wszystkimi funkcjami, które opisałeś. Jak duży jest koszt dodania video do niego? Podejrzewam, że naprawdę minimalny. A aparat z video kupią ludzie, którzy chcą tylko fotografować, jak ci którzy chcą też mniej lub więcej filmować. Firma ma wypuścić model z video i bez? Jaka byłaby różnica cenowa? Bez sensu byłoby takie posunięcie z ekonomicznego punktu widzenia. Jak napisałem wcześniej - nie widzę powodu, dla którego usunięcie opcji video byłoby sensowne i mogło poprawić funkcjonalność fotograficzną.
Jeszcze raz napiszę to, co w poprzednim poscie: