nie no, jesli chodzi o wizje z wyniczkiem odejmowaneczka, to chodzi tylko o to, zeby AF dylal dopoki pochodna entropii (wariancji) na wycinku obrazu (istotnie) rosnie i w momencie kiedy przestaje rosnac wracal ten jeden kroczek. takie cos jest akurat trywialne sprzetowo i obliczen tam nie potrzeba zadnych.... obliczenia pojawiaja sie tam, gdzie ten proces chce sie przyspieszac, zeby AF nie biegl co kroczek, ale doskakiwal...

z tym ze w tym momencie, jak kazdy szanujacy sie absolwent krolowej nauk, zwyczajnie teoretyzuje, wiec prawdziwych inzynierow zbulwersowanych nieprzystawaniem tego do realiow prosze o lagodny wymiar kary...