I ja sie martwie o ta cene. A czekam na nowego 5D i albo jego kupie albo mk2. Ceny D800 wg plotek maja byc wysokie a 1d z kilkanascie tys znikaja z oferty. Mnie sie jednak wydaje,ze luka zostanie na 3D czyli taka jedynke bez gripa z dobrym af. Czyli cos jak 7D ff.
Inna sprawa,ze az tako wzrost ceny najtanszego FFa nie bedzie dobry dla sprzedaży Canona. A to wlasnie cena byla wielka zaleta 5. Bardzo możliwym tez jest iz aparat który wyjdzie nie bedzie wcale 5 a oslawionym 3D, który podobno ma powstac. W ten sposob Canon mialby 5d mk2, 3d oraz 1dx. W cenach ok 7,14,27 tys... Co ladnie wypelnialoby luki i stanowilo kompleksowa oferte. Miejmy nadzieje,ze sie jednak myle i nowy FF nie będzie tak drogi

Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk