Jeśli cena jaką wróżę za to cudo będzie oscylować w okolicach 4k$ to nie ma tu specjalnie czarów. Ds- a nie ma. Więc póki co jak ktoś chce więcej pixli
Po za tym jeśli prawdą jest to że wszystko w tej puszce poszło w jakość obrazu to biorąc pod uwagę, że w 5D mkII nie było źle.
Bo wbrew wielu powierzchownym opiniom nie jest to sytuacja symetryczna do tandemu D700/D3 jak by się na pozór wydawało.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Myślę że najpóźniej na Photokinie będzie jeszcze jeden pełnoklatkowy Canon - niby ten filmowy, ale z bardzo dużą liczbą pikseli (żeby było z czego ładnie samplować w dół, jak w C300). Cena na Mark III w wysokości 4 tysięcy dolarów jest moim zdaniem przesadzona, chociaż rynek najpewniej na początku tak zareaguje za pomocą chętnych do kupienia tego modelu za każde pieniądze.Zamieszczone przez Kolekcjoner
Jeśli cena jaką wróżę za to cudo będzie oscylować w okolicach 4k$ to nie ma tu specjalnie czarów
Tak tyle że obawiam się że jako łącznik pomiędzy dslr, a C300 będzie to kosztowało majątek (obstawiam blisko 10k$) - szczególnie jakby to miało mieć RAW video. Więc to na segment 5D będzie miało nijaki wpływ.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 01-03-2012 o 19:13
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Szczerze mówiąc nie wiem w tym momencie, jak taki aparat miałby wyglądać i co oferować. Jestem za to pewny w 95%, że Canon musi wrzucić aparat z liczbą pikseli większą niż D800. Czy będzie to ta filmowa jedynka, czy napakowany 5D - to jest do określenia. Dość logicznym jest zamknąć takie funkcje w jednym korpusie, podobnie jak w D800, ale zrobić coś lepiej niż konkurent: dać więcej pikseli, zrobić lepsze filmowanie, etc. Tu opcji jest trochę.
no to w kwestii ceny za to cudenko...
http://www.teds.com.au/canon-eos-5d-mark-iii
"a nie mowilam" !
A w którym to polskim sklepie 1D X przed premierą rynkową był oferowany za 32 czy ileś więcej tysięcy? Taka cena nic nie znaczy.
Zobaczymy. Byłą mowa o jakimś 5DX - może to to.
Najlepsze by było jakby się to wszytko okazało jedną wielką mistyfikacją i jutro zobaczmy jubileuszowego Rebela z przełomową technologią - body z papieru odpornego na wilgoć.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Te produktówki wyglądają zbyt realnie na taką akcję :-) Według mnie piękno nowego aparatu może tkwić w tym, co nie przebija się w skrótowych specyfikacjach: czyli właśnie jakiś zbajerowany tryb filmowy, jakieś dodatkowe funkcje użytkowe, no i prawdopodobnie w AF na poziomie jedynek za niższą cenę (w końcu).Zobaczymy. Byłą mowa o jakimś 5DX - może to to.
Najlepsze by było jakby się to wszytko okazało jedną wielką mistyfikacją i jutro zobaczmy jubileuszowego Rebela z przełomową technologią - body z papieru odpornego na wilgoć
Ja liczę (wciąż mam boskiego Tamrona 60/2 macro) na super wypasiony EVF i przynajmniej zrównanie się jakością obrazka z D5100. 60 ms jest pewnie zbyt bezczelne z mojej strony.
the silence is deafening
Trochę masz sprzeczne wymagania. Bo na samym EVF stracisz kolejne kilkadziesiąt milisekund. Na szczęście prawdopodobieństwo takiego rozwiązania w Rebelu jest bliskie zeru (mam nadzieję).
Swoją drogą brak nowego Rebela jest zastanawiający. Prawdopodobnie 600d sprzedaje się wyjątkowo dobrze. Z drugiej strony może szykuje się jakieś przetasowanie w linii produktowej.
Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 02-03-2012 o 11:18
Uprawnienia umieszczania postów
