jotes25 - pesymista powiedziałby, że zostawią 18mpx dodając "jedynie" hybrydowy AF.
A propos - wydaje mi się, że podstawowa zasada działania HAF jest prosta - tak przynajmniej wynika z mojego urlopowego rozumienia starego opisu na DPR:
Exclusive: Fujifilm's phase detection system explained: Digital Photography Review i zamieszczonego tam rysunku pomysłu Fuji:
Załóżmy, że chcemy ustawić ostrość na pionową linię przecinającą środek kadru.
Piksele matrycy służące ustawianiu ostrości ułożone są wzdłuż poziomej linii i wyposażone w dodatkowe maski znajdujące się pomiędzy mikrosoczewką a fotodiodą.
Maski w linii przesunięte są tak, że na parzyste piksele padają obrazy z tego samego skrajnego fragmentu obiektywu, a na nieparzyste z przeciwległego.
- Jeśli ostrość jest ustawiona prawidłowo, to obrazy rejestrowane są jako ten sam ostry obraz (w naszym przypadku punkt w centrum kadru).
- Jeśli matryca znajduje się przed płaszczyzną ostrości, to (nieco rozmyty) obraz z prawej części pada na lewą stronę linii, a ten z lewej na prawą.
Stopień rozmycia zależy od szerokość fragmentu obiektywu, z którego ten obraz jest pobierany. Widać zatem, że im węższy byłby ten fragment, tym większa precyzja układu AF. Ale im węższy fragment tym mniej światła i większe szumy.
Istotna pozostaje natomiast zgrubna informacja początkowa dla kontrastowego układu AF, mówiąca w którą stronę zacząć przesuwać obiektyw. Dokładność (pod koniec ustawiania ostrości) hybrydowego AF jest - w przypadku ułożenia pikseli naprzemiennie w jednej linii – równa dwóm pikselom. Gdyby poświęcić dwie poziome linie – mielibyśmy dokładność co do jednego piksela.
So... What'cha think, gals and guys?