Chyba nie warto. 50d- super "wypaśna" puszka. Jednak obrazek oraz wyciąganie go to już nie teges. Jak zmieniłem 350d (tak, tak stara puszka trzycyfrowa) na 50d, to byłem pod wrażeniem puszki, którą trzymałem w rękach, pewnego AF-u (choć w 350d tak na prawdę tamten mi wystarczał). i lepszego trzymania w ręku. Jednak po zrobieniu iluś tam zdjęć w terenie (widoczki, miasto, rodzinka) to byłem bardzo, bardzo zawiedziony obrazkiem i tym co mogłem z nim zrobić. Mi on w ogóle nie pasował. Zmieniłem go więc znowu na starą puszkę (5d clasik) i jestem szczęśliwy, obrazek wymiata, na af nie też narzekam. Za te pieniążki które wołają za 50d wolałbym chyba 40+ gratisy lub 5d. Teraz chodzone FF można za 3-3,5k znaleźć więc ja bym nad tym się zastanowił. Trochę stracisz na ropie (1,6), ale można podpiąć tx, stare obiektywy typu 100-300 a na AF myślę, że nie będziesz narzekał. Chyba u nas na c-b muflon robi czasami fotki samolotów na puszkach FF. Pogadaj z nim co on myśli o szybkości af względem jakości obrazka i możliwości jego obróbki.