"Dyskusji" tego typu o wyższości, różnicach itp., jest pod dostatkiem
http://www.google.pl/search?num=100&...nfo&tbs=&tbo=1
Może zamiast się przekomarzać w stylu "Każda sroczka swój ogonek chwali",
niech każdy szczerze napisze dlaczego kupił daną puszkę - 50D lub 40D.
Ja również miałem ten dylemat i kupiłem 50D ponieważ:
-zdecydowałem, że chcę nówkę puszkę,
-kalibracja (darujcie sobie wywody o przydatności. Jeszcze nie było potrzeby,
by robić z niej użytek, ale wolę ją mieć, niż być skazanym na serwis),
-wyższy zakres ISO (100-3200 vs 100-1600),
-całkiem używalne ISO do 3200,
-nowszy procesor (DIGIC III vs DIGIC IV),
-nagrywanie filmów...oj, przepraszam, wtedy jeszcze nie wiedziałem...
-no i oczywiście głośny wtedy problem "nieużytecznego" LCD w 40D,
który został wyeliminowany w modelu 50D.
Miedzy innymi i głównie właśnie za to płaci się więcej w 50D,
a nie tylko za więcej megapikseli na matrycy, jak sugerują niektórzy.
I nie ważne, czy się to komuś przyda, czy nie...
50D po prostu to ma, i tym się różni od 40D.
Nie z tego powodu IMHO nie ma tego "ficzera" w 60D.
Pozdrówka!