Też miałem dylemat czy 40d czy 50d - wybrałem 50d - nie bawiłem się 40d więc nie mogę się wypowiedzieć co do obrazka. Generalnie nie żałuję. LCD faktycznie zbyt wysyca kolory i napoczotątku jak przeglądałem rawy (a właściwie zaszyte jpgi) to się nieco dziwiłem, co się stało z kolorami :-D
Nie wiem, czy 40d ma ten feature, ale do fotografii samolotów może być przydatna funkcja priorytetu świateł - czyli teoretycznie bardziej puszka pilnuje, żeby nie przepalić. W testach wygląda to nieźle, sam nie korzystałem jeszcze :-)
No i szkoda jednak, że wojna na pixele wygrała i przy nowej technologii producji matrycy, jaką w 50d wprowadzili, nie zostali przy matrycy rozdzielczości takiej, jak w 40-tce.
A, dla niektórych 40d ma jescze tę przewagę, że ma C1 do C3 a 50d tylko C1 i C2.
W sumie, z obu puszek byłbyś zadowolony, ale jeżeli kasa jest wyznacznikiem, to bierz 40d.