Hejka, ogolnnie mowiac dotykalem, bawilem sie, a nawet macalem 1Dx ;]. Moge smialo powiedziec ze niezly z niego klamot. Jakos nie widze slubniaka biegajacego z dwoma Dx-i.
Staralem sie sprawdzic zaszumienie na poszczegolnych ISO co prawda jedynie na monitorze aparatu po maxymalnym zoomowaniu. Mimo moich prosb moznosci zobaczenia zdjec na monitorze, byl kompletny zakaz wyciagania kart z aparatu.
Na moje oko ISO 6400 w pelni uzyteczne nawet 12800, na 51200 wyrazny spadek w tonach i kolorach.
Pozdrawiam