bo widzisz... sony ma wyznawców.
a canon ma aparaty.
rany, co ja napisałem
![]()
![]()
koniec [/OT].
no właśnie.
widać nic im się nie popsuło do tej pory.
albo inaczej: nic im się nie popsuło na tyle skutecznie, że serwis im nie naprawił (od ręki). ot co. :wink: