
Zamieszczone przez
oskarkowy
Ty piszesz o profesjonalnych fotografach, oni nie mają czasu na bzdety.
Ja piszę o zwykłych ludzikach, którzy mają aparat z takim samym napisem jak mój i chcą się dowiedzieć jak to kółeczko ustawić, żeby zdjęcia wychodziły tak samo. I pewnie reporterzy jednostkowo wydają na sprzęt zdecydowanie więcej kasy, ale prawdziwe pieniądze leżą w portfelach tych drobnych pstrykaczy, którzy jeszcze teleobiektyw, jeszcze lampkę, jeszcze dodatkową baterię..