Podejrzewam że poza kwestami czysto marketingowymi zwyczajnie będzie można tę puszkę testować do upadłego przed olimpiadą i usuwać wszelkie wady.
Pamiętamy co było z 1DmkIII to była przełomowa pucha wyprzedzająca o lata świetlne konkurencję w momencie wypuszczenia, a przez niedopracowany AF okazała się wpadką dekady.
Mam wrażenie że w Canonie wyciągają wnioski z takich wpadek.