Trochę już fotografuję, przeleciało mi trochę różnego sprzętu przez łapy i świadomie wybrałem te trzy ogniskowe. Nie potrzebuję ani 85ki, ani spacerzoomu, a 24-70 fajne, ale wielkie, ciężkie i drogie i wolę stałki.
Pewnie, że wolałbym kupić 24L, 35L i 50L, ale niestety nie stać : )
50/1.4 biorę od Canona, budowa mi odpowiada, działanie też. Czy jest jakaś alternatywa dla 35/2? Plastikowe to szkło i bzyczy. No i 24ka - Sigma czy Canon?
Nie jestem maniakiem ostrości, nie wpatruję się w tablice, nie muszę mieć superhiperduper autofocusa. Od szkła wymagam by było przyzwoicie wykonane (dlatego np 50/1.8 to dla mnie totalne nieporozumienie) i przyzwoicie obrazowało. I nie było zbyt wielkie i ciężkie.
Szkieł potrzebuję do reporterki i tzw. streetu.