Mnie nie dziwi chęć posiadania 35mm i 28mm. To dwie ogniskowe o różnych perspektywach. To widać na otwartej przestrzeni, w zabudowie i w pomieszczeniach, i w wielu sytuacjach zdjęciowych chodzenie do przodu i tyłu nie zastąpi tych dwóch ogniskowych. 28mm kreśli z o wiele bardziej zdecydowany skrótem perspektywicznym. Choć osobiście jak musiałbym wybierać to po 35 wziąłbym 24.