Osobiście przesiadłem się z 450D na 60D i w każdym z aspektów które poruszasz odczułem znaczącą poprawę. Zakres tonalny, ISO, kolory... wszystko jest wyraźnie lepsze niż w poprzedniku
A co do samego wyboru... to nie oszczędzałbym na body i od razu wszedł w 60D. Ergonomia przy relatywnie niewielkiej wadze jest nie do osiągnięcia w przypadku 600D i D5100. Co do obiektywu, to nawet z KIT-em 18-55, 60D radzi sobie całkiem przyjemnie a jak z czasem odłożysz jeszcze kilka złotówek to jak pisali poprzednicy przesiądziesz się na 15-85 lub 17-55 i będziesz miał sprzęt którego nie będzie się chciało wypuszczać z ręki;-) (osobiście za kilka dni odbieram 17-55 więc mogę opisać wrażenia z użytkowania, choć nie ukrywam, że cenowo to już niestety lekka przesada, ale cóż...)