No tak, ale...
Czy rozpietość wyższa o 1 do 1,5 ev na korzyść Canona wobec dotychczasowego sprzętu będzie wyraźna? Szczerze mówiąc cyfry nie mówią mi wszystkiego. Czy jeszcze o 1 ev więcej u Nikosia powala na kolana? Czy te liczby to znacząca poprawa? Poprzednik, Olek 510 jest aparatem, który standardowo trzeba było "przyciemnić" i w zbyt wielu zdjęciach wyciągać z cieni, lub godzic sie z czestymi, zbyt częstymi przepałami. (o Iso użytecznym jako tako max 800 nie wspomnę) Pewnie, że zdjęcie robi ten, kto patrzy przez wizjer, i Olkiem można wykonac piekne, ale trudnośći są większe i nie chce mi sięWięc chyba przyszedł czas na zmianę,