To wbrew pozorom dwa różne szkiełka. Posiadam obydwa i nie wyobrażam sobie, żebym któregoś miał się pozbyć.
135L daje bardzo ładny obrazek i jest jaśniejsze, przez co sprawdzi się w plenerze, hali sportowej i jako portretówka. Za to nie ma nic lepszego na rajdy jak 70-200.
Nooo, do 85L to mu sporo brakuje. Też uważam go za bardzo udaną konstrukcję, choć już starą. Za tą cenę obowiązkowo trzeba go mieć, bo praca znim to przyjemność. Mi brakuje jedynie kontrastu i kolorów jakie dają eLki.