Temat trochę odgrzany z 2007 roku. gdy kusy założył wątek z zapytaniem o portretówkę do 30D. Najwięcej więc zależy czy ma być ona pod cropa, czy pod FF. 135-ka do cropa jest dość kłopotliwa a zyskuje dopiero na FF. U mnie po przesiadce na FF przegrał z nią 70-200/4 IS (ciemniejszy, gorsza jakość obrazka a poza tym już za krótko na fotografię przyrodniczą).
Na FF alternatywą dla 135 mógłby być 100/2,8 L IS. Jednak poza świetnym macro ustępuje 135L w portrecie i przede wszystkim w pejzarzu (gorszy przy dużych odległościach ostrzenia i nie ten bokeh).