Mam 85 i 135 . Ten drugi wart każdej złotówki. Magia tego szkła powala już po pierwszym wyjściu w plener. Ja się zakochałem w jego plastyce i nigdy się go nie pozbędę. 85-ka daje radę, ale używał jej tylko w ciaśniejszych wnętrzach czyli tylko tam gdzie 135 jest za długie.
Do ślubniaków warto mieć oba, do innych celów 135 i ewentualnie 3 kroki do tyłu :-)