Jeśli dajmy na to zerżnę pomysł ze zdjęcia reklamowego producenta portek i sfotografuję parę w tychże samych w podobnej scenerii to będzie plagiat? A jeśli dajmy na to producent rekwizytów fotograficznych wyprodukuje pierzyny i sznurki celem wykonywania podobnych zdjęć? Na każdym będzie ta sama pierzyna i sznurek w plagiacie? Wszak kiedyś jak była moda na tła scenkowe to każdy miał w ofercie to samo tło i nikt nie mówił o plagiacie. Mało tego miał te same otomany i sztuczne bicykle w zależności od panującej mody. I gdzie tu mówić o plagiatach?