Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 422

Wątek: rozprawa - kradzież pomysłu fot. ślubnej

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar grzegorzki
    Dołączył
    Apr 2009
    Miasto
    Cavan / Kielce
    Posty
    369

    Domyślnie

    Pamiętacie może nagie zdjęcie w ciąży Demi Moore (dawno mogę coś pomylić). Zdjęcie to jest początkiem całego działu fotografii ciążowej. Cały świat robi plagiaty ?

    Cytat Zamieszczone przez dinderi Zobacz posta
    No właśnie. Czy mógłbyś sprecyzować, co oznacza ten termin i dlaczego nie można go porównywać do "stocków"?
    Właśnie, też mi nie pasują przymiotniki 'ambitna' i 'ślubna', ale nie spierajmy się o słówka.

    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
    Sznur dla Polaka jest symbolem niewoli. Wystarczy zerknąć na Wesele Wyspiańskiego.
    Mnie tu bardziej pasuje Redliński niż Reymont czy Wyspiański.
    Notabene sznur dla Polki może być symbolem prania, tzn. suszenia.
    Ostatnio edytowane przez grzegorzki ; 25-10-2011 o 05:57 Powód: Automerged Doublepost
    6D - EF 24-70/2.8L USM + EF 50/1.8 II + EF 70-300/4-5.6 IS USM + EF 85/1.8 USM - 580EX II + YN565EX + YN568EX- YN-622C - Bowens 500R kit + akcesoria
    Nie mnie się wtrącać biskupom w robotę.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    52
    Posty
    2 587

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grzegorzki Zobacz posta
    Pamiętacie może nagie zdjęcie w ciąży Demi Moore (dawno mogę coś pomylić). Zdjęcie to jest początkiem całego działu fotografii ciążowej. Cały świat robi plagiaty ?...
    Tak pamiętamy ;-) Porównanie twórczości Annie Leibovitz do fotografa ślubnego jest jednak mocno 'na wyrost'. A tak BTW: Demi w ciąży to jedno ze słabszych zdjęć artystki.

    Pozdrawiam.
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

  3. #3
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    51

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grzegorzki Zobacz posta
    Pamiętacie może nagie zdjęcie w ciąży Demi Moore (dawno mogę coś pomylić). Zdjęcie to jest początkiem całego działu fotografii ciążowej. Cały świat robi plagiaty ?
    I też sądy miały zajęcie w tym przypadku: http://www.benedict.com/Visual/Nakedgun/Nakedgun.aspx

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    52
    Posty
    2 587

    Domyślnie

    Tylko cała Naga broń to jedna wielka parodia A parodia to podobnie jak kicz... niby niesztuka ale zawsze. I rządzi się swoimi prawami
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grzegorzki Zobacz posta

    Właśnie, też mi nie pasują przymiotniki 'ambitna' i 'ślubna', ale nie spierajmy się o słówka.
    A mi pasują

    Zadziwia mnie jak niektórzy próbują umniejszać fotografii ślubnej tylko dlatego że jest "ślubna". Przecież chodzi o reportaż, o fotografowanie ludzi a ślub jest świetną okazją do tego.

    I spostrzeżenie: Najwięcej do powiedzenia w kwestii zdjęć (i najbardziej zjadliwe komentarze) mają Ci, co w stopce mają pusto, dorobek fotograficzny żaden, albo prawie żaden.

    Zaczynam się do tego przyzwyczajać, choć łatwo nie jest.

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal_sokolowski Zobacz posta
    A mi pasują

    Zadziwia mnie jak niektórzy próbują umniejszać fotografii ślubnej tylko dlatego że jest "ślubna". Przecież chodzi o reportaż, o fotografowanie ludzi a ślub jest świetną okazją do tego.
    To wynika z prostej rzeczy: o ile reportaż jest z definicji subiektywnym, często osobistym spojrzeniem fotografa na podjęte zagadnienie, o tyle reportaż ślubny siłą rzeczy musi schlebiać gustom masowym (bo zdjęcia są też dla rodziny, która niekoniecznie musi mieć wyrobione poczucie estetyki, a prace powinny być również przystępne dla takich osób). Oczywiście - świetnie jest, kiedy zamawiający zdjęcia przyzwalają na pewne artystyczne poszukiwanie, ale to raczej rzadkie przypadki.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    To wynika z prostej rzeczy: o ile reportaż jest z definicji subiektywnym, często osobistym spojrzeniem fotografa na podjęte zagadnienie, o tyle reportaż ślubny siłą rzeczy musi schlebiać gustom masowym (bo zdjęcia są też dla rodziny, która niekoniecznie musi mieć wyrobione poczucie estetyki, a prace powinny być również przystępne dla takich osób). Oczywiście - świetnie jest, kiedy zamawiający zdjęcia przyzwalają na pewne artystyczne poszukiwanie, ale to raczej rzadkie przypadki.
    Jak robię zdjęcia to myślę o tym żeby zrobić dobre zdjęcia. Para Młoda podpisując umowę zgadza się na mój "punkt widzenia", akceptuje portfolio, reportaże z bloga. Więc gust "masowy" niespecjalnie mnie interesuje. Mówię o takiej sytuacji. Oczywiście, to rzadkie przypadki, ale jednak są, więc negowanie fotografii ślubnej bo jest ślubna jest bez sensu.

  8. #8
    Bywalec Awatar marbo
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Kielce
    Posty
    134

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    To wynika z prostej rzeczy: o ile reportaż jest z definicji subiektywnym, często osobistym spojrzeniem fotografa na podjęte zagadnienie, o tyle reportaż ślubny siłą rzeczy musi schlebiać gustom masowym (bo zdjęcia są też dla rodziny, która niekoniecznie musi mieć wyrobione poczucie estetyki, a prace powinny być również przystępne dla takich osób). Oczywiście - świetnie jest, kiedy zamawiający zdjęcia przyzwalają na pewne artystyczne poszukiwanie, ale to raczej rzadkie przypadki.
    Popieram w całej rozciągłości... nasze wizje tak naprawdę możemy sobie wsadzić w buty - liczy się to co podoba się parze młodych i ich rodzinie pod której wpływem niewątpliwie są.
    O fotografii co nieco wie co 10 para , a wymagającymi i wiedzącymi czego chcą co 50-ta .....taka jest prawda czy się to komuś podoba czy nie. Mnóstwo z nich ogląda zdjęcia wraz ze znajomymi lub rodziną ( często podsyła linki do przyjaciół czekając na opinię ), a dopiero później przychodzą do nas podpisać umowę - rzadko jest to ich indywidualna decyzja.

    A teraz słówko wyjaśnienia - osobiście uważam , że reportaż slubny to jedna z trudniejszych dziedzin fotografii .Najczęściej działamy w pojedynkę , brak czasu , ( a często i możliwości na stosowanie dodatkowego oświetlenia czy blend ) osób wspomagających , które w trakcie imprezy poprawią makijaż czy fryzurę , ale nie nazwę jej "ambitną" czy "artystyczną".

    P.S. Chciałbym zobaczyć jak sobie radzą w repo ślubnym ci znani fotografowie np.z Top Model ( gdzie większość za nich robią ludzie od świateł i stylizacji ) - gdy dostaną młodego w błyszczącym garniturze w małym i ciemnym kościele z upierdliwym księdzem który nie pozwala używać lampy .... ciekawe jakim fachowcem się okaże
    czy nadal będą pogardliwie nazywać kotletem ?
    55D,16-200
    ----------------------------------------------

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar pank
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    wawa
    Posty
    1 502

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marbo Zobacz posta
    Popieram w całej rozciągłości... nasze wizje tak naprawdę możemy sobie wsadzić w buty - liczy się to co podoba się parze młodych i ich rodzinie pod której wpływem niewątpliwie są.
    Ale młodzi wybierają na podstawie portfolio, jeżeli ktoś ma w nim dobre reportaże to para nie przyjdzie po kiepski, nie rozumiem problemu.
    Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marbo Zobacz posta
    Popieram w całej rozciągłości... nasze wizje tak naprawdę możemy sobie wsadzić w buty - liczy się to co podoba się parze młodych i ich rodzinie pod której wpływem niewątpliwie są.
    O fotografii co nieco wie co 10 para , a wymagającymi i wiedzącymi czego chcą co 50-ta .....taka jest prawda czy się to komuś podoba czy nie. Mnóstwo z nich ogląda zdjęcia wraz ze znajomymi lub rodziną ( często podsyła linki do przyjaciół czekając na opinię ), a dopiero później przychodzą do nas podpisać umowę - rzadko jest to ich indywidualna decyzja.

    A teraz słówko wyjaśnienia - osobiście uważam , że reportaż slubny to jedna z trudniejszych dziedzin fotografii .Najczęściej działamy w pojedynkę , brak czasu , ( a często i możliwości na stosowanie dodatkowego oświetlenia czy blend ) osób wspomagających , które w trakcie imprezy poprawią makijaż czy fryzurę , ale nie nazwę jej "ambitną" czy "artystyczną".

    P.S. Chciałbym zobaczyć jak sobie radzą w repo ślubnym ci znani fotografowie np.z Top Model ( gdzie większość za nich robią ludzie od świateł i stylizacji ) - gdy dostaną młodego w błyszczącym garniturze w małym i ciemnym kościele z upierdliwym księdzem który nie pozwala używać lampy .... ciekawe jakim fachowcem się okaże
    czy nadal będą pogardliwie nazywać kotletem ?
    A nie przyszlo Ci do glowy ze sa pary mlode ktore moga lubic wizje tego jednego fotografa ? Kadr, atmosfera zdjec itd ? Malo tego, moze sa pary mlode ktore gotowe sa zaplacic spore pieniadze zeby fotograf taki zrobil im zdjecia wg widzimisie tego fotografa ?

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •