Jeśli to jest Twoja pierwsza wizyta na naszym forum, pamiętaj sprawdź listę najczęściej zadawanych pytań FAQ . Zapraszamy do zarejestrowania się
Z uwagi na kłopoty wbudowanej "szukaczki" zalecamy korzystanie z narzędzia alternatywnego, wyszukiwarki google.
Istnieje kilka sposobów korzystania z narzędzia, najprostsze z nich to:
1. Rozbudowana wyszukiwarka Kolaj-a: http://maciejko.net/cbsearch/
W okienku wpisujemy szukaną frazę a w rozwijanym menu poniżej wybieramy całe forum lub też konkretne podfora.
Szukać możemy na całym forum, tylko w tytułach wątków lub też tylko w postach konkretnego użytkownika. Narzędzie umożliwia również wyłączenie z wyników wyszukiwania tematyki ślubnej.
2. Bezpośrednio przez google http://google.pl
w celu wyszukiwania informacji na CB wpisujemy: szukana_fraza site:canon-board.info - wyszukiwanie w tytułach i treści postów
lub: allintitle: szukana_fraza site:canon-board.info - wyszukiwanie wyłącznie w tytułach
Istnieje też możliwość bezpośredniego wyszukiwania googlem, ograniczonego do poszczególnych forów i działów. Aby znaleźć coś w konkretnym dziale konstruujemy zapytanie w następujący sposób: "Canon Board > nazwa_forum > nazwa_działu" "szukana_fraza" site:canon-board.info
np.: "Canon Board > Sprzet Cyfrowy > Canon dSLR" "7D" site:canon-board.info
3. Za pomocą wtyczki do przeglądarki internetowej, którą możemy pobrać w tym wątku: http://canon-board.info/showthread.php?t=22036
Chcą ograniczyć wyszukiwanie do tytułów wątków wpisujemy. allintitle: szukana_fraza
Wyszukiwanie ograniczone do tytułów wątków działa jak wyżej lecz nie wpisujemy już oczywiście "site...."
Wbudowana wyszukiwarka przyjmuje obecnie zapytania złożone z 5 lub więcej znaków i nie zawierające znaków typograficznych ("-" "/" itp.). Znajdzie więc wyniki dla zapytania "plecak", "teleobiektyw" czy "1200L" ale dla "600D","70-200/2.8", "24-70"czy "35/2" już nie.
Forum Canon-Board.info jest własnością prywatną. Decyzje Właściciela Forum są ostateczne.
Celem serwisu i forum Canon-Board.info jest wymiana doświadczeń i gromadzenie wiedzy z zakresu fotografii,zarówno techniki fotografowania jak i dot. sprzętu, w szczególności sprzętu fotograficznego marki Canon.
Zasady Forum
Wypowiedzi na Forum należy konstruować z zachowaniem ogólnie przyjętych zasad dobrego wychowania. Naruszenia nie będą tolerowane. Nie zezwala się na publikowanie materiałów (linki, zdjęcia, treści) o treści wulgarnej, sprzecznej z prawem lub mogące wywoływać spory, polemiki , działania, na tle religijnym, politycznym czy światopoglądowym.
Pisząc nową wiadomość - sprawdź czy wnosi ona coś do dyskusji oraz czy nie odbiega ona od tematu wątku. Niemile widziane jest pisanie postów w stylu "zgadzam się" i koniec lub powtarzanie argumentów.
Zanim założysz nowy temat, sprawdź w wyszukiwarce, czy nie był on już wcześniej poruszany na forum. W 90% przypadków był. Jeśli masz pytania związane z takim tematem, dopisz nowego posta do istniejącego wątku (o ile już nie ma w nim na nie odpowiedzi).(Z uwagi na ograniczenia techniczne wbudowanej wyszukiwarki Forum, alternatywnie proponujemy używać wyszukiwarki Google z komendą
"szukana_fraza site:Canon-Board.info")
Zakładając wątek nadaj mu tytuł, który dobrze podsumuje jego treść. Jeśli masz pytanie dotyczące obiektywu/aparatu, to podaj jego nazwę i zaznacz na czym problem polega. Nie jest mile widziane pisanie postów pod tytułem: "Pomocy", "Nie działa", "Co kupić?".
Należy przestrzegać tematyki na poszczególnych forach. Mam nadzieję że tematyka poszczególnych
forów jest dość jasna i proszę o jej przestrzeganie. Pisanie w nieodpowiednich miejscach powoduje dodatkową pracą dla moderatorów.
Ortografia - każdy piszący na forum powinien dokładnie sprawdzić pisownie przed wysłaniem posta. Zwracanie uwagi innym użytkownikom na ich błędy ortograficzne może odbywać się jedynie przez przesyłanie prywatnej wiadomości do użytkownika lub zaraportowanie posta do moderatorów. Należy unikać niechlujnego pisania wiadomości. Jeżeli szanujesz czas i wiedzę innych użytkowników Forum i chcesz od nich otrzymać odpowiedź, zadbaj o schludny i poprawny ortograficznie wygląd swojej wiadomości. Moderatorzy mają prawo poprawiać błędy w treści posta i przyznawać ostrzeżenia za rażące naruszenia niniejszego punktu. Dopuszczamy pisanie bez polskich liter.
Nie mile widziane jest odsyłanie do archiwum bez podania linka do odpowiedniego wątku.
Reklama na forum.
Dopuszczalne jest reklamowanie działalności fotograficznej tj. usług fotograficznych, wykonywania fotografii.
Wszystko co jest przeznaczone DLA fotografów uznawane jest za działalność komercyjna (np. warsztaty, albumy, odbitki, cały sprzęt fotograficzny).
Zasady reklamowe uregulowane są szczegółowo w odpowiedniej sekcji FAQ 'Zasady reklamy i działalności komercyjnej' które stanowią załącznik do niniejszego regulaminu.
Oferty sprzedaży/kupna sprzętu należy umieszczać jedynie w odpowiednim podforum zgodnie z zasadami Działu Giełda. Użytkownicy naruszający zasady działalności komercyjnych będą odpowiednio ostrzeżeni/ukarani, a ich wpisy usunięte.
Prezentowane zdjęcia muszą mieć rozmiar do 1280 pikseli w poziomie i do 900 pikseli w pionie.
Dostęp do forum z bramek internetowych może być niemożliwy z przyczyn technicznych - dla ograniczenia dostępu "anonimom" lubujących się w nagminnym łamaniu Regulaminu Forum. Zakładanie kolejnych użytkowników w celu ominięcia nałożonych ograniczeń na użytkownika (blokada tzw. Ban czasowy lub stały) skutkować będzie blokadą na numer IP.
Zasady porządkowe
Moderatorzy mają prawo ostrzegać w przypadku naruszenia ww. zasad lub netykiety oraz zablokować możliwość wypowiadania się na forum (czasowo lub stale) w przypadku poważnych/powtarzających się przypadków łamania regulaminu przez użytkownika. Administrator ma prawo zablokować konto użytkownika w przypadku rażącego naruszenia regulaminu. Administrator forum nie usuwa kont "na życzenie".
Posty i wątki naruszające regulamin, prawo lub dobre obyczaje będą edytowane, przenoszone lub kasowane przez moderatorów. Moderatorzy nie usuwają postów, ani nie zamykają wątków "na życzenie", tak więc proszę się dwa razy zastanowić zanim się coś napisze.
Zastrzeżenia co do decyzji i działań Moderatorów należy zgłaszać w pierwszej kolejności poprzez prywatną wiadomość do danego Moderatora. Kolejnym krokiem jest link 'Kontakt' na dole strony Serwisu do Właściciela forum ? użytkownik fomag . Moderatorzy nie mają prawa zmieniać decyzji innych moderatorów.
2014.10.12 - zmiana dot. działań komercyjnych; patrz też tutaj: http://www.canon-board.info/faq.php
2017.12.01 - zmiana pkt 9. dotycząca dopuszczalnych rozmiarów zdjęć, od teraz można 1280 x 900 pikseli.
A ja czekam na pozwy o plagiaty zdjęc z walizką na torach, podskakiwanych, na schodach, na Politechnice, i wszystkich tych tkliwych, pozowanych pierdów, które od lat kopiują jedni od drugich.
Jaśniej nie można było!
Oto właśnie jest konkret...
Ale jak ktoś chce kundla uderzyć to zawsze znajdzie kij...
Skoro taka jest sprawa w sądzie to chyba lepiej schować aparat do szuflady...
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Wszystko pięknie i ładnie do czasu... kiedy komuś z was w ten sposób nie "zainspirują" zdjęcia.
Wtedy jakoś magicznie poglądy zmieniają się o 180 stopni
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Tere fere, a gdzie jest powiedziane, że ten kto zrobił pierwszy zdjęcie z użyciem pewnych rekwizytów, elementow krajobrazu itp ma do niego prawo na wyłączność ???
Jeśli nie ma, to całe te dywagacje na temat to jedna wielka ściema
Jaśniej nie można było!
Oto właśnie jest konkret...
Ale jak ktoś chce kundla uderzyć to zawsze znajdzie kij...
Skoro taka jest sprawa w sądzie to chyba lepiej schować aparat do szuflady...
Zdjęcia typu 'ckliwe piardy' zostały opublikowane przez twórców z założenia nieodpłatnie. Po drugie - nie jesteśmy w stanie przypisać autorstwa pomysłu żadnemu z tych zdjęć. Zaś w omawianym przykładzie mamy do czynienia ze starannie zaplanowaną sesją zdjęciową, gdzie fotograf musiał wpaść na pomysł i go zrealizować. Wziął za to pieniądze. Następnie drugi fotograf zmienił kilka detali, kombinować nie musiał i też wziął pieniądze. I to jest fair?
Spróbujmy inaczej. Z pewnością masz aparat fotograficzny - wszak mówisz o chowaniu go do szuflady. Załóżmy, że do spółki byśmy ten aparat rozebrali na części pierwsze, skopiowali każdą z nich, lecz pomalowali obudowę na biało zamiast czarnego, wyjęli wbudowany flash, powiększyli wyświetlacz o pół cala i rozpoczęli sprzedaż. Canon pewnie by się do tego przyczepił (zresztą słusznie). Wtedy mówiłbyś, że skoro taka sprawa jest w sądzie, to lepiej do szuflady schować pomysły o produkcji aparatów fotograficznych?
Canon się napracował, tworząc konkretny produkt. Produkt ten składa się z konkretnych części (matryca, system zasilania, mocowanie obiektywu, lustro), skomponowanych celowo w ten a nie inny sposób. Za produkt ten bierze pieniądze. I taki produkt podlega ochronie.
Analogicznie. Fotograf się napracował, tworząc konkretne zdjęcie. Zdjęcie to składa się z konkretnych elementów (kompozycja, temat i sposób przedstawienia), skomponowanych celowo w ten a nie inny sposób. Za zdjęcie to bierze pieniądze. I takie zdjęcie również powinno podlegać ochronie.
Canon nie pozywa Nikona, że ten produkuje aparaty fotograficzne. Kodak nie pozywa Canona, że ten do swoich aparatów wkłada cyfrowe matryce. Fotograf z omawianego przykładu nie pozywa innego fotografa, że ten zrobił jakąśtam sesję ślubną.
Canon pozwałby Nikona, gdyby ten zaimplementował identyczne rozwiązanie do tego Canonowskiego, tyle że rozwiązanie praktycznie nie różniące się niczym. Fotograf pozywa drugiego, gdyż ten dostał pieniądze za zdjęcie jego autorstwa.
Nie wszystkie wytwory podlegają prawom autorskim. Jeśli jednak można ustalić twórcę, który na tym zarabia, a inna firma / osoba wykorzystuje w całości lub części jego dzieło, to takie prawo ochronie już podlegać winno.
Tere fere, a gdzie jest powiedziane, że ten kto zrobił pierwszy zdjęcie z użyciem pewnych rekwizytów, elementow krajobrazu itp ma do niego prawo na wyłączność ???
Jeśli nie ma, to całe te dywagacje na temat to jedna wielka ściema
Nie ma do niego 'prawa na wyłączność'. Jeśli jednak zdjęcie / piosenka / cokolwiek zawiera istotne elementy, które przez kogo innego zostały wykorzystane do celów innych niż osobiste, to takie zachowanie narusza prawo autorskie.
Jesteś kompozytorem. Układasz utwór składający się z np. 1000 nut. Jeśli ktoś gwizdnie Ci 900 z nich, to masz prawo zażądać, by zaprzestał naruszania Twojego prawa.
W muzyce istnieje zjawisko tzw. samplingu. Jeden twórca jest autorem jakiegoś motywu, który potem zostaje zaczerpnięty w sposób świadomy przez innego twórcę, przerobiony i powstaje w ten sposób nowy utwór. Inną sprawą jest jednak, gdy zamiast fragmentu ktoś czerpie np. całą melodię, lecz dodaje inne słowa piosenki.
Dodajmy jeszcze jedną rzecz, która moim zdaniem jest dla wielu najbardziej kłopotliwa. Posługując się wciąż przykładami muzycznymi, weźmy taką piosenkę 'Szła dzieweczka do laseczka' albo jakąkolwiek inną melodię, starą jak świat, którą ktoś, gdzieś, kiedyś ułożył. Nie wiadomo kto. Nie wiadomo w ogóle po co, kiedy i gdzie. Po prostu jest. Było to dawno temu. Masz pełne prawo (nie wiem, czy tak jest akurat w przypadku tej dzieweczki, chodzi o szerszy kontekst, kto zna, niech dopasuje sobie do mojej teorii inną piosenkę) z tego tekstu ułożyć swoją piosenkę, nie naruszając niczyich praw. Tak, jak masz prawo robić sesje w lustrze w łazience czy ślubniaki z balonami czy samochodem. Ale w naszym przypadku pomysł cechuje duża doza oryginalności (każdy przypadek musi być traktowany osobno, stąd też nawet, jeśli posypią się kolejne pozwy, Sąd nie musi za każdym razem wyrokować tak samo), możliwość przypisania autora do zdjęcia, niewielki odstęp czasu, bardzo duże podobieństwo utworów, identyczne zastosowanie (sesja ślubna) itd.
Ostatnio edytowany przez Franek_; 28541.
Powód: żeby porządek był!
Wszystko pięknie i ładnie do czasu... kiedy komuś z was w ten sposób nie "zainspirują" zdjęcia.
Wtedy jakoś magicznie poglądy zmieniają się o 180 stopni
Jest to pewna teza w takim samym stopniu prawdziwa jak i dziwna...bo dziwny jest świat w którym żyjemy
...Spróbujmy inaczej. Z pewnością masz aparat fotograficzny - wszak mówisz o chowaniu go do szuflady. Załóżmy, że do spółki byśmy ten aparat rozebrali na części pierwsze, skopiowali każdą z nich, lecz pomalowali obudowę na biało zamiast czarnego, wyjęli wbudowany flash, powiększyli wyświetlacz o pół cala i rozpoczęli sprzedaż. Canon pewnie by się do tego przyczepił (zresztą słusznie). Wtedy mówiłbyś, że skoro taka sprawa jest w sądzie, to lepiej do szuflady schować pomysły o produkcji aparatów fotograficznych?...
Spróbuj - jak myślisz że to takie proste. Chińczycy od lat tworzą canomatixy, nikonolty i coś słabo im idzie Natomiast co do zdjęcia - można starać się skopiować wszystko, a pomysł na zdjęcie nie jest znakiem towarowym podlegającym ochronie. Może (na pewno!) to jest plagiat, tylko powtarzając za pewnym filozofem: so what?.
Wszystko pięknie i ładnie do czasu... kiedy komuś z was w ten sposób nie "zainspirują" zdjęcia.
Wtedy jakoś magicznie poglądy zmieniają się o 180 stopni
Kilka razy skradziono mi grafikę strony internetowej i zamieszczono na innej stronie biorąc za to pieniądze, ale wystarczyło stanowcze żądanie jej usunięcia.
Ale zdjęcie to inna sprawa - ja szczerze mówiąc chyba bardzo bym się ucieszył gdyby ktoś skopiował mój pomysł na zdjęcie (co w przypadku dobrych zdjęć jest nieuniknione), bo oznaczałoby to po prostu, że jestem dobry i ludzie chcą się na mnie wzorować.
Dla mnie to jest walka o pietruchę...
O ile pierwszy fotograf nie opatentował pomysłu to można go kopiować do woli.
Nie mówimy tu o wykorzystaniu zdjęcia ale o pomyśle.
A rozkręcenie aparatu na śrubki to też plagiat. Dawno temu w czasach propagandy sukcesu, bracia ze wschodu w ten właśnie sposób kopiowali układy scalone. Przywozili z zachodu scalaczki i ściągali warstwa po warstwie analizując każdy jeden element.
Jeżeli by o mnie chodziło to dałbym wolna rękę każdemu, komu mój pomysł by się spodobał. Poniekąd to pewnego rodzaju komplement...
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Pytanie kluczowe czy pierzyna i sznurek to kluczowe elementy - dodatkowo czy unikalnie zastosowane?
Moim zdaniem to doskonała pożywka dla prawników do teoretycznych dywagacji ale praktycznie jest to nie do udowodnienia.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner
No właśnie. Zostawmy to fachowcom od spraw niepotrzebnych, i mniemanologii stosowanej.
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
(...) można starać się skopiować wszystko, a pomysł na zdjęcie nie jest znakiem towarowym podlegającym ochronie. Może (na pewno!) to jest plagiat, tylko powtarzając za pewnym filozofem: so what?.
Nie tylko znaki towarowe podlegają ochronie. Nie mówię ponadto o pomyśle na zdjęcie. Pomysłów mam sam w cholerę i jeszcze trochę, i jak zobaczę gdzieś zdjęcie, na które wcześniej wpadłem, to mogę tylko żałować, że jednak nie chciało mi się pofatygować w miejsce x, o godzinie y, robiąc zdjęcie z.
Z fotografią trudniej niż z muzyką, co nie oznacza, że zdjęcia nie powinny podlegać ochronie. Gdyby to był tylko pomysł, historia byłaby inna. Gdyby fotograf 1 pokazał zdjęcie fotografowi 2 w trakcie rozmowy przy piwku, nie publikując go nigdzie, a fotograf 2 zrobiłby podobne, temat też byłby inny. Ale tu nie mamy do czynienia z pomysłem na zdjęcie tylko z gotowym zdjęciem z tej samej branży, którego główne elementy składowe ktoś bezczelnie zajebał.
...Ale tu nie mamy do czynienia z pomysłem na zdjęcie tylko z gotowym zdjęciem z tej samej branży, którego główne elementy składowe ktoś bezczelnie z***./przywłaszczył/
To nie podlega dyskusji że za...właszczył. Tylko bezczelność i chamstwo nie są w naszym pięknym kraju zakazane...niestety
Szukacie dziury w całym panocki. A prawda jest taka, że mamy do czynienia z plagiatem i nie wiem, jak ślepym trzeba by być, aby nie zauważyć, że wszystkie istotne elementy zostały skopiowane przez drugiego fotografa w celach zarobkowych. Zresztą wszyscy to oczywiście zauważają, bo nie sądzę, że na forum fotograficznym przesiadują ślepi. Nie rozumiem polemiki. To nagle prawo autorskie ma przestać obowiązywać i hulaj dusza? Zarabiajmy kasę na cudzych dokonaniach?
Ja to porównam do muzyki, bo widzę pewne podobieństwo. Ktoś tworzy utwór muzyczny, a później znajdzie się multum artystów wykonujących covery tego utworu. I nikt nie robi o to hałasu. Czekam zatem na pierwszy przypadek pozwania kogoś do sądu za cover
Komentarz