Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Ano właśnie, nie zauważyłem. Spodziewałbym się znaleźć więcej poza Polską. Bo niby jest ten sznurek, a nikt nie wie po co.
Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 19-10-2011 o 08:47
Sznur dla Polaka jest symbolem niewoli. Wystarczy zerknąć na Wesele Wyspiańskiego.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
To zdjęcie stąd: http://edytakielianska.pl/?p=820
komentarze pod wpisem:
Detektyw inwektyw pisze:
14 lutego 2011 o 00:01
Gratuluję autorskich pomysłów na fotografie
Odpowiedz
Edyta pisze:
20 lutego 2011 o 17:24
`inspiruje się najlepszymi , ale przede mną jeszcze wiele pracy
Ale zdjęcie tej pani nie usiłuje przynajmniej być kopią.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Pastet podlaski to najlepszy pasztet w puszce na świecie, nie przygadałeś mi
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Twierdzisz że za ręce można się trzymać tylko w jeden sposób, taki jak widzimy na obu zdjęciach? Dość odważna teza.
Ostatnio edytowane przez pank ; 19-10-2011 o 10:38 Powód: Automerged Doublepost
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
A swoją drogą, mam małe pytanie, dot prawa i fotografii, podobieństwa zdjęć i tego następstw.
Mam umowę z redakcją, na rzecz której prawa autorskie go fotografii przechodzą na redakcję, jednak mogę wykorzystywać zdjęcia na swój użytek nieprofesjonalny, ewentualnie muszę się pytać o zgodę za każdym razem, gdy chcę zdjęcie wykorzystywać w celach zarobkowych.
I tutaj pytanie, czy jeśli zrobię zdjęcia serią, do redakcji wybiorę np. IMG_9500, to mogę bez większych problemów wykorzystywać IMG_9501, które jest marginalnie inne od pierwszego, po zastosowaniu tej samej metody obróbki na obu, czy to nie jest takie proste?
Ewentualnie, jeśli mamy ten sam plik, powiedzmy IMG_9500, który sprzedałem w wersji kolorowej (przy w/w umowie), a po jakimś czasie obrobiłem je do czarno-bieli, jak to jest rozumiane w języku prawa? Bo plik ten sam, dwie kopie, wizualnie od siebie różne w dosyć dużym stopniu.
Pytam się przyszłościowo, nie zamierzam robić żadnych przekrętów, ale niektóre foty lubię, i chciałbym móc je kiedyś wykorzystywać, bez zbędnego szlajania się po różnych instytucjach.
Pozdrawiam![]()
To jest dosyć ciekawe pytanie i też się już nad tym zastanawiałem.
Z tym, że tu kolor a tu BW to raczej wątpię żeby przeszło, chyba, że coś na zasadzie, że BW jest Twoją autorską interpretacją tego zdjęcia i w sumie to jest wtedy inne zdjęcie.
Chociaż jak by doszło do sporu sądowego to krucho bo sądzę jednak, że agencję stać na lepszego prawnika
A co do IMG_9500 a IMG_9501 no to moim zdaniem już jest ewidentnie inne zdjęcie i koniec kropka. To tak jak byś robił na analogu masz dwie prawie identyczne klatki, sprzedajesz reprodukcję na papierze + wycinek kliszy jedną klatkę jako oryginał.
No ale masz drugie, co prawda podobne ale jednak przecież inne!
Cyfra czy analog IMHO bez różnicy. Sprzedajesz gazecie IMG_9500 i jego tyczy się umowa. IMG_9501 to już inny plik - inne zdjęcie.
Co innego jak robisz jakiś materiał konkretny dla agencji. Np. masz umowę typu: zdjęcia z meczu Polska-Hiszpania i wszystkie wykonane podczas tego meczu zdjęcia są własnością agencji. Praktykuje się raczej umowy w tej formie. Podpisujesz umowę na event i wszystko co zrobisz jest z góry własnością agencji.
5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk
IMHO dziełem tu będą zarówno zródłowy RAW, ale także każda inna wersja finlana uzyskana z tego RAWA (przetworzona, obrowbiona inaczej, itp) , ale mogę się aż tak nie znać.
Tak czy owak problem wydaje się skomlikowany.
igi: zdjęcia które dajesz (sprzedajesz) gazecie wraz z copyrightem są własnością owej gazety i jest spore prawdopodobieństwo, że jak wydasz swój - powiedzmy - autorski album ze zdjęciami, należącymi do gazety tylko zrobionymi pół sekundy później, to popłyniesz na odszkodowaniu. Dlatego najlepsze zdjęcia trzyma się TYLKO dla siebie :grin:
Pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Najlepiej przedstaw treść umowy to będzie można spekulować bo tak "na oko" to chłop w szpitalu umarł.
5D i graciarnia